18 lutego br. prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz wziął udział w Noworocznej Konwencji Programowej Polskiego Stronnictwa Ludowego w Lublinie. Podczas spotkania z mieszkańcami Lublina lider Stronnictwa mówił m.in. o koncepcji programowej PSL „Uczciwa Polska”.
– PSL jest jedyną partią, która od ponad 30 lat startuje w wyborach i za każdym razem jest w Sejmie. Jesteśmy zawsze gotowi do startu spod naszego szyldu. Szukamy jednak współpracy programowej z innymi przez nieuczciwe zasady tych wyborów.
Premier mówił o „nowym planie Marshalla”. Były billboardy za miliony. Później nie wypełnili kamieni milowych, na które się sami zgodzili. Na końcu ich prezydent nie podpisał ustawy odblokowującej te środki. Oni ponoszą odpowiedzialność za brak KPO.
W ostatnich dniach byłem w województwie pomorskim i wielkopolskim. Dziś lubelskie i podkarpackie. Od początku roku zjechałem całą Polskę. To wstęp do kampanii wyborczej. Jesteśmy najbardziej aktywnym środowiskiem politycznym.
Proponujemy w ramach inicjatywy obywatelskiej Uczciwa Polska trzy projekty ustaw, które łączą pokolenia Polaków: Dziedziczenie Emerytury, Praca Się Opłaca, Własny Kąt. Jest już komitet ustawodawczy. Mamy 35 tys. podpisów. Zbierzemy ich ponad 100 tys.
Mówimy głośno: trzeba odejść od wszechobecnej nieuczciwości tego rządu. Najpierw Willa Plus, teraz 55 mln dotacji dla firmy 26-latka założonej w czasie trwania tego konkursu. Przeciwstawiamy Uczciwa Polska wobec nieuczciwego państwa PiS – zaznaczył szef ludowców.
Prezes PSL podkreślał też kwestie związane z bezpieczeństwem żywnościowym w Polsce. – Polskie rolnictwo jest zaorane przez niekontrolowany napływ ukraińskiego zboża do Polski. Pomoc Ukrainie tak, niszczenie polskiego rolnictwa nie. Te dwie rzeczy można pogodzić. Konieczne jest jak najszybsze rozpatrzenie ustawy o ochronie polskiego rolnictwa, w której znalazły się takie rozwiązania jak kaucja na zboże przy wjeździe do Polski, korytarze transportowe, wyznaczone porty oraz pomoc producentom i przetwórcom żywności. To wszystko jest dzisiaj potrzebne, żeby rolnicy mogli spokojnie podejść do prac. Oczekujemy zakończenia wyzysku polskiej wsi i polskiego rolnika, a przez to także polskiego konsumenta. Bezpieczeństwo żywnościowe, to bezpieczeństwo nas wszystkich – zaznaczył Władysław Kosiniak-Kamysz.