83. rocznica wojny obronnej 1939 r.

Zaraz po otrzymaniu zniszczyć! Historia tajnego dokumentu

  1. rocznica wojny obronnej 1939 r.

Dzień 1 września z kalendarzowego roku budzi szczególne wspomnienia, przypomina koszmar minionej II wojny światowej. 1 września o godz. 4:40 rozpoczęła się agresja niemiecka na Polskę lotniczym atakiem na bezbronne miasto Wieluń. W pięć minut później niemiecki pancernik Schleswig-Holstein zaatakował ogniem dział składnicę tranzytową na Westerplatte. Wojska niemieckie przekroczyły granice państwa polskiego bez wypowiedzenia wojny. Siły lądowe agresora uderzyły na czterech głównych kierunkach operacyjnych, wkraczając na Mazowsze, Pomorze, Śląsk i Podkarpacie. Granic broniła ponad milionowa armia polska, 630 tys. żołnierzy tej armii miało chłopski rodowód.

Niemcy mieli ogromną przewagę głównie w lotnictwie, broni pancernej, w ilości i jakości wyposażenia jednostek zmotoryzowanych. Mieli do dyspozycji 1,8 mln żołnierzy, 11 tys. dział, 2,8 tys. czołgów i 2600 nowoczesnych samolotów. Polacy dysponowali pięciokrotnie słabszym uzbrojeniem i dwukrotnie mniejszą ilością żołnierzy. Taka dysproporcja sił nie dawała nadziei na zwycięstwo.

Mieliśmy jednak potężnych sojuszników, Francję i Wielką Brytanię, które wypowiedziały 3 września Niemcom wojnę. Wiadomość ta przyjęta została przez naród polski z olbrzymim entuzjazmem. Szybko nastąpiło rozczarowanie, sojusznicy nie udzielili Polsce militarnej pomocy. Rumunia, z którą Polska związana była także sojuszem, nieoczekiwanie 3 września ogłosiła neutralność. Naród polski zdany został tylko na własne siły.

17 września sytuacja militarna stała się już bez wyjścia. Niespodziewanie od wschodu uderzyła Armia Czerwona, łamiąc obowiązujący polsko-radziecki pakt o nieagresji. Armia Czerwona zaangażowała przeciwko Polsce, w trzech rzutach, ok. 1,5 mln żołnierzy, ponad 6 tys. czołgów i ok. 1800 samolotów.

Wobec wkroczenia Armii Czerwonej na terytorium Polski podjęto decyzję o przejściu najwyższych władz Rzeczypospolitej na terytorium zaprzyjaźnionej Rumunii, skąd zamierzano przedostać się do Francji. 17 września wieczorem prezydent Ignacy Mościcki, korpus dyplomatyczny i rząd polski wyjechali do Rumunii przez most na Czeremoszu. Następnego dnia granicę przekroczył Naczelny Wódz marszałek Edward Śmigły-Rydz. Porzucenie przez Naczelnego Wodza walczących wojsk i wciąż broniącej się stolicy w żadnej mierze nie mieściło się w polskiej tradycji.

We wrześniu 1939 roku Polska poniosła klęskę

We wrześniu 1939 r. Polska przegrała wojnę z Niemcami i nie była w stanie przeciwstawić się najazdowi Armii Czerwonej. Polska nie miała żadnych szans, aby przeciwstawić się zmowie politycznej i wspólnemu działaniu sąsiadów.

Wojna pokazała miażdżącą przewagę armii niemieckiej nad Polską. Była to nie tylko przewaga ilościowa, ale również w wyposażeniu i uzbrojeniu.

Zadaniem armii polskiej było przyjęcie głównego uderzenia niemieckiego i wytrzymywania przez dwa tygodnie, czyli czas konieczny do przeprowadzenia ofensywy alianckiej na froncie zachodnim. To zadanie zostało wykonane z nadwyżką. Żołnierz polski walczył dzielnie. Straty niemieckie były znaczne. Zginęło 45 tys. żołnierzy niemieckich. Armia niemiecka straciła ok. 1000 czołgów i samochodów pancernych, około 700 samolotów i 10 tysięcy pojazdów mechanicznych. W żadnym miesiącu II wojny światowej Niemcy nie ponieśli tak dużych strat. Uzupełnienie tych strat zadanych potencjałowi militarnemu III Rzeszy wymagało czasu i opóźniło ich działania wojenne w Europie.

We wrześniu 1939 r. Polska poniosła klęskę, skazana na osamotnienie nie wyrzekła się swego „Nie”, a jej bohaterstwo, jak mawiał później prezydent Stanów Zjednoczonych F.D. Roosevelt, stało się natchnieniem wolnych ludów świata. Polska, stawiając pierwsza zdecydowany opór siłom agresji, stała się pierwszym aliantem wśród koalicji antyhitlerowskiej, pierwszym Narodem Zjednoczonym. Zdobyła szczególny tytuł moralny, niezbędny do udziału w obliczaniu historycznego bilansu, zapewniała sobie miejsce w gronie zwycięzców.

Wierzono, że we wrześniu 1939 r. utracono niepodległość na krótko. Wydawało się, że Niemcy nie mają szans w walce z Francją posiadającą najlepszą armię lądową świata i Wielką Brytanią – światową potęgą morską.

Niemcy w dodatku odcięte były od surowców. W surowce zaopatrywał je Związek Radziecki i kraje neutralne, m.in. Szwecja. Ale były to nieporównywalne możliwości z potencjałem aliantów wspieranych przez Stany Zjednoczone, które po agresji Niemiec na Polskę wprawdzie ogłosiły neutralność, ale nie ulegało wątpliwości, że ich sympatie są po stronie aliantów.

Ziemie polskie podzielone zostały przez zwycięzców Niemcy i ZSRR, na nich okupanci budowali systemy totalitarne – dążące do kontroli wszystkich dziedzin życia jednostki i społeczeństwa, określające jedynie wzorce postępowania, wyraźnie definiujące wroga. Niemcy wrogów rasowych, a Rosjanie – klasowych niszczyli wszelkimi możliwymi metodami.

W drugim układzie Ribbentrop-Mołotow, zawartym 28 września 1939 r. w Moskwie, Stalin zrezygnował z ziem między Bugiem a Wisłą, zażądawszy za to włączenia Litwy do swej strefy wpływów.

Katastrofa wrześniowa i okupacja ziem polskich postawiła przed politykami polskimi jako jedno z najważniejszych zadań utrzymanie ciągłości państwa polskiego i narodu w walce o niepodległość przy boku sojuszników zachodnich.

Polityka rządu Sikorskiego

30 września 1939 r. prezydent Władysław Raczkiewicz powołał na stanowisko premiera gen. Władysława Sikorskiego. Powołany w październiku 1939 r. gabinet Sikorskiego miał charakter rządu koalicyjnego symbolizującego jedność narodową.

Rząd przykładał dużą wagę do rozwoju Polskich Sił Zbrojnych na terenie państw sprzymierzonych, a zwłaszcza we Francji.

W dniu 4 stycznia 1940 r. zawarto polsko-francuski układ wojskowy uzupełniony 17 lutego umową dotyczącą lotnictwa.

18 listopada 1939 r. zawarta została również polsko-brytyjska umowa wojskowa, na mocy której polskie okręty wojenne wraz z załogami podlegać miały rozkazom dowództwa brytyjskiego.

Porozumienia wojskowe zawarte pomiędzy rządem polskim a jego sojusznikami stwarzały podstawy prawne do formowania na obczyźnie Polskich Sił Zbrojnych. Nie były to jednak dla Polski umowy korzystne. Mimo to na wiosnę Polskie Siły Zbrojne liczyły 7661 oficerów oraz 74 603 szeregowców.

Powstanie i uznanie przez mocarstwa zachodnie oraz wiele innych państw rządu polskiego było ważnym wydarzeniem i przyjęte zostało z zadowoleniem przez społeczeństwo polskie, które z osobą i polityką gen. Władysława Sikorskiego wiązało nadzieję na szybkie wyzwolenie kraju. Świadczyło ono o obecności Polski na mapie politycznej Europy, a uznanie rządu przez mocarstwa sprzymierzone i większość państw neutralnych czyniło sprawę polską wciąż aktualną na arenie międzynarodowej. Polityka rządu Sikorskiego w pierwszym okresie kształtowała się na wciąż głębokiej wierze w ostateczny sukces mocarstw zachodnich w wojnie z Niemcami. Głównym jej celem było odzyskanie niepodległości i zapobieżenie, aby w wyniku wojny Polska nie wyszła uszczuplona pod względem terytorialnym.

Rząd przykładał szczególną wagę do aktywnego udziału w walce z Niemcami tworzonego na obczyźnie wojska polskiego. Rząd wychodził z założenia, że ułatwi to Polsce w odpowiednim czasie, po pokonaniu Niemiec udział w ustaleniu powojennego ładu pokojowego w Europie.

Działalność rządu RP w Angers we Francji wspierana była przez aktywną działalność dyplomatyczną w Europie i na świecie.

Premier rządu i Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski przywiązywał do niej szczególną wagę.

W dniu 9 marca 1940 r. podsekretarz stanu USA Sumner Welles w ramach swej misji do państw biorących udział w wojnie, przeprowadził rozmowę z gen. Władysławem Sikorskim, naczelnym wodzem i premierem i ministrem spraw zagranicznych Augustem Zalewskim. Rozmowa została odnotowana w dokumentach amerykańskich1. Z notatki Sumnera Wellesa wynikało, że spotkania w zasadzie ograniczały się do stawiania pytań przez Wellesa i udzielania odpowiedzi przez przedstawicieli rządu polskiego. W szczególności Welles był zainteresowany przebiegiem ostatniej fazy sporu polsko-niemieckiego przed wybuchem wojny. W czasie rozmowy Welles otrzymał również pisemne memorandum Augusta Zalewskiego, „zawierające jego poglądy na sytuację europejską oraz na sytuację narodu polskiego”.

W notatce sporządzonej po tej rozmowie Welles napisał, że gen. Władysław Sikorski zrobił na nim wrażenie „człowieka z charakterem, człowieka rzetelnego i patrioty, który nie wyróżnia się jednak zbytnią rzutkością intelektualną”. Przy charakterystyce Augusta Zalewskiego Sumner Welles podkreślał jego „pesymizm”, kontrastujący z „optymizmem” gen. Władysława Sikorskiego, jeżeli chodzi o „ewentualne zwycięstwo armii sojuszniczych”. Oceniając przebieg całej rozmowy Welles konkludował, iż „nie zawierała ona w istocie rzeczy nic znamiennego”. Jak oceniali to spotkanie polscy politycy? W archiwum PSL na uchodźstwie zachowało się krótkie streszczenie z rozmów Wellesa z gen. Sikorskim. Opatrzone zostało klauzulą tajności. Nie znamy autora notatki. Była to osoba blisko związana z gen. Władysławem Sikorskim. W notatce nie wspomniano o obecności ministra spraw zagranicznych Augusta Zalewskiego. Prawdopodobnie była to rozmowa, która odbyła się tylko między Sikorskim i Wellesem i została utajniona. Między deklaracjami prezydenta i dyplomacji amerykańskiej a praktyką działania była duża przepaść.

 

Janusz Gmitruk

Dyrektor Muzeum Historii

Polskiego Ruchu Ludowego

 

Materiały ilustracyjny pochodzi ze zbiorów

Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego

 

 

 

 


Zamów prenumeratę: zielonysztandar.com.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej tygodnika Zielony Sztandar lub na platformach sprzedaży online



Podobne artykuły

  • W STULECIE NOBLA DLA REYMONTA

    „chcę (…) ze strzępów myśli i zaginionych obyczajów, z wrażeń z ziemi, ze wszystkiego co nasze, w najistotniejszej treści, odbudować …

  • Julia (Julianna) – córka Wincentego Witosa

    W zgodnej opinii świadków z epoki jedynaczka była oczkiem w głowie Wincentego Witosa. Wielka szkoda, że Julia nie napisała wspomnień …

  • O Tadeuszu Kościuszce na Mazowszu

    W roku Tadeusza Kościuszki ogłoszonym przez Samorząd Województwa Mazowieckiego z okazji 230. rocznicy Insurekcji (1794 – 2024), organizowanych jest wiele …