Gładka buzia bez zmarszczek nie jest darem natury, lecz trzeba o nią się postarać. Przede wszystkim musimy dostarczać skórze dostatecznie dużo wody. Utrata wilgotności to zwiastun starzenia się. Cera odwodniona traci swą jędrność, elastyczność, naturalny połysk i zdrowy koloryt. Ponadto osłabia się jej napięcie, a w dotyku jest szorstka na skutek nadmiernego złuszczania się komórek rogowych. Przybywa wtedy na skórze drobniutkich bruzdek i załamań, co ją niezwykle postarza. Niedobór wody może wystąpić zarówno u osób o cerze suchej jak i tłustej. Oprócz kosmetyków do pielęgnacji skóry twarzy, warto zastosować środki domowe, które pomogą utrzymać ją w dobrej kondycji. Takie właściwości ma maseczka z ziemniaków. Świeżo ugotowany ziemniak rozgniatamy i mieszamy z mlekiem oraz żółtkiem. Papkę nakładamy na czystą twarz. Po upływie 20 minut zmywamy ją letnią wodą. Podobne zalety ma maseczka bananowa. Banan rozgniatamy na miazgę, a otrzymaną papkę nakładamy na twarz. Do nawilżenia skóry dobra jest maseczka ze zmielonego siemienia lnianego. Zalewamy je odrobiną wrzątku, tak by powstała gęsta papka. Jeszcze ciepłą nakładamy równomiernie na twarz i dodatkowo przykrywamy ręcznikiem. Po 30 minutach przemywamy twarz naparem z ziół. Doskonała w nawilżaniu cery dojrzałej jest maseczka z awokado. Z jednego, średniej wielkości awokado wyżłobić miąższ i dodać łyżkę miodu. Całość należy dokładnie wymieszać do uzyskania jednolitej masy. Następnie maseczkę nałożyć na skórę twarzy, szyi i dekoltu. Po 20 minutach maseczkę należy zmyć bieżącą, letnią wodą. Drogie panie nie wolno zapominać także o nawilżaniu skóry od wewnątrz. Codziennie powinniśmy wypijać około 2 litrów płynów.

TEKST: Joanna Mackiewicz