Manuel Ferreras-Tascón
Pssst… koniec trasy! Wysiadać! Drzwi autobusu rozwarły się z hukiem. Zaparowane wnętrze owionął mroźnym jęzorem luty wicher. Silnik zagasł w opadających ciemnościach. 900 mieszkańców południowej rubieży gminy Poświętne (pow. wołomiński) zamarło. Bez własnego samochodu nie wydostaniesz się z gminy. Przed 40 mieszkańcami dojeżdżającymi co dzień do pracy w Warszawie zamajaczyło widmo utraty zarobku.
Przez 20 lat ci z Małkowa docierali do przystanku Kupki Górki. Dalej w Trzcince, Zabrańcu dosiadali się mieszkańcy gminy by przez Okuniew, Starą Miłosną dojechać do Śródmieścia Warszawy. Rejsowe autobusy ruszały z Krupek o 4.50, 7.00, 8.00, 11.00, 14,00, 16.00, 19.00. Zawsze z kursem powrotnym. Woziła firma „Jedność”. Od lutego zawiesiła kursy.