Pierwsza pomoc przy zawale serca

serceNie zawsze wiemy, jak się zachować, gdy ktoś nagle upada na ulicy czy w sklepie i skarży się silny ból w klatce piersiowej. A nierzadko, od tego, co zrobimy może zależeć życie tego człowieka. Karetka pogotowia może przyjechać za późno. Podpowiadamy, jak pomóc nim przyjedzie lekarz:

  • ułożyć cierpiącego w wygodnym miejscu w pozycji półsiedzącej,
  • o ile to możliwe, podać nitroglicerynę w aerozolu lub pod język i aspirynę,
  • jeśli chory traci przytomność, należy podjąć reanimację – położyć go na plecach, pod kark podłożyć zrolowaną kurtkę lub koc i zacząć uciskać dłońmi mostek chorego. Dłoń nakładamy na dłoń, kładziemy na mostek i uciskamy, zwalniamy, uciskamy, zwalniamy itd. Wykonujemy tę czynność około 60 razy na minutę,
  • w tym czasie najlepiej, gdyby inna osoba robiła sztuczne oddychanie metodą usta-usta lub usta-nos. Odchylamy głowę chorego do tyłu i opierając jedną dłoń na jego głowie, a drugą na brodzie wdmuchujemy powietrze do ust lub nosa. Na pięć ucisków mostka wykonujemy jeden wdech.

3-30-130 dla serca

Jak dobrze wiadomo, zawsze lepiej jest zapobiegać chorobie niż ją leczyć. W profilaktyce lekarze zalecają stosowanie zasady 3-30-130 tym wszystkim, którzy chcą uniknąć zawału serca. Polega ona tym, że należy trzy razy w tygodniu ćwiczyć lub zmusić się do wysiłku fizycznego przez co najmniej 30 minut. Tak, by puls podskoczył do 130 uderzeń na minutę. Może to być jazda na rowerze, pływanie, spokojny bieg, szybki marsz lub ćwiczenia w domu.


Zamów prenumeratę: zielonysztandar.com.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej tygodnika Zielony Sztandar lub na platformach sprzedaży online



Podobne artykuły