Zdrowa kobieta powinna mieć od 4,2 do 5,4 mln czerwonych krwinek, a mężczyzna od 4,2 do 5,9 mln krwinek w 1dl. Gdy jest ich mniej, mówimy o niedokrwistości. Przyczyną jest najczęściej nieodpowiednie odżywianie się i nazbyt restrykcyjne diety odchudzające. Objawy anemii to bladość skóry i spojówek, szybkie męczenie się, zawroty głowy, spadek wagi, stany podgorączkowe, apatia. Zwykle przy tej chorobie aplikuje się żelazo, kwas foliowy i inne witaminy. Można jednak samemu sobie pomóc, sięgając po preparaty ziołowe oraz oczywiście wzbogacając swoją dietę o produkty bogate w żelazo. Najprostszy sposób walki z anemią to zjadanie natki pietruszki. Przy zaawansowanej chorobie trzeba zjeść dziennie 2-3 pęczki. Pomocna jest herbatka z pokrzywy – 1 pełną łyżeczkę ziela pokrzywy zalać 1/4 litra wrzącej wody i odstawić na kilka minut do naciągnięcia. Pić dwa razy dziennie. Podobne działanie ma herbatka z babki lancetowatej. Pełną łyżeczkę ziela zalać 1/4 litra wody i odstawić pod przykryciem do naciągnięcia. Pić raz dziennie. Warto też przygotować napój z dzikiej róży. Łyżkę owoców zalać szklanką wrzątku i odstawić pod przykryciem na kwadrans. Przecedzić i dodać 1 łyżkę miodu. Wypijać szklankę dziennie.
Pietruszka dla anemików
Zamów prenumeratę: zielonysztandar.com.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej tygodnika Zielony Sztandar lub na platformach sprzedaży online