Niezależnie od tego, czy mamy jasną, czy też ciemną karnację starajmy się dawkować słońce i przebywajmy na otwartej przestrzeni nie dłużej niż 2 godziny dziennie. Zawsze chrońmy skórę, smarując ją kremami z filtrem. Na początku stosujemy preparaty z wyższym filtrem, dopiero później te słabsze. Do twarzy używamy kremów o wysokim faktorze. Dlatego, że skóra twarzy jest cieńsza, delikatniejsza i bardziej wrażliwa na wszelkie uszkodzenia. Szczególnie chrońmy okolice oczu i ust. Tu nakładamy kremy o faktorze sięgającym 30 i 50, czyli tzw. blokery. W ogóle nie opalamy się między 11 a 15, gdyż promieniowanie jest wówczas najsilniejsze i najbardziej szkodliwe. Opalać się nie mogą osoby z ropowiczym trądzikiem młodzieńczym czy bielactwem. Przeciwskazaniem jest liszaj i toczeń. Ludzie cierpiący na choroby układu krążenia i onkologiczne muszą unikać długiego przebywania na słońcu. Jeśli zażywamy lekarstwa, musimy przeczytać na ulotce, czy dozwolone jest opalanie. Niektóre leki pod wpływem słońca stają się fototoksyczne i na skórze mogą pojawiać się szare lub brunatne plamy. Gdy mamy wątpliwości, zapytajmy lekarza. Na plaży rezygnujemy całkowicie ze wszystkich, oprócz kremów do opalania, kosmetyków. Mogą nas bowiem uczulać i powodować powstawanie na skórze przebarwień. Przed opalaniem nie wolno używać żadnych perfum, wód toaletowych, dezodorantów. Osoby, na których ciele jest dużo pieprzyków i znamion barwnikowych, nie powinny wystawiać się na słońce. Również dzieci nie mogą beztrosko zażywać kąpieli słonecznych, gdyż ich skóra jest wyjątkowa delikatna, tym samym bardziej podatna na oparzenia.
Chroń się przed ostrym słońcem
Zamów prenumeratę: zielonysztandar.com.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej tygodnika Zielony Sztandar lub na platformach sprzedaży online