Coraz więcej czasu spędzamy przed komputerem i telewizorem. Nadmiernie je więc eksploatujemy. Najlepszym sposobem ich regeneracji jest sen. Trudno jednak ucinać sobie drzemki podczas pracy. Trzeba inaczej postarać się o to, by przynieść ulgę zmęczonym oczom. Jeśli nas pieką, dobrze jest stosować okłady z zielonej herbaty lub ze świetlika i rumianku. Radą na podpuchnięte oczy jest lekki masaż. Uciskamy kilka razy kciukami brwi od kącików nosa w kierunku skroni. Następnie delikatnie ostukujemy skórę wokół oczu, naciskając na nią w wewnętrznych kącikach oraz na skroniach. Warto też wykonywać proste ćwiczenia relaksujące. Należy na chwilę zamknąć oczy, otworzyć je i zatrzepotać rzęsami. To sprawi, że lepiej będą nawilżone. Co pewien czas dobrze jest zamknąć oczy i wyobrazić sobie czarną kropkę. Po otwarciu oczu nadal staramy się ją widzieć. Im bardziej intensywną czerń widzimy, tym lepiej. Oczy odpoczną, gdy raz na jakiś czas popatrzymy przez okno na coś odległego. Patrzymy tak, by nie dostrzegać szczegółów, lecz widzieć daleki krajobraz. W pogodny dzień warto wykonywać inne ćwiczenie. Zamykamy oczy i przez kilka minut ustawiamy głowę w kierunku słońca. Poruszamy nią w prawo, w lewo, w górę, w dół, tak, by promienie słońca padały na całą twarz. Pobudzimy w ten sposób nerwy siatkówki. Na początki oczy mogą łzawic, z czasem przyzwyczają się do tego ćwiczenia. Osoby szczególnie dużo pracujące przy komputerze muszą poświęcić oczom więcej uwagi. Co godzinę powinny oderwać wzrok od monitora i przez 5 minut popatrzyć na zieleń za oknem. Ponadto, gdy czujemy, że oczy są już naprawdę zmęczone, przysłaniamy je na chwilę dłonią. Warto zadbać o to, monitor przysłaniał odpowiedni filtr lub zakładajmy do pracy okulary ochronne.