PSL wygrało wybory parlamentarne. Trzecia Droga, do przodu

PKW podała oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych, które odbyły się 15 października 2023 r. W wyborach do Sejmu PiS uzyskało 35,38 proc. głosów, KO – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., Konfederacja – 7,16 proc. Mocna pozycja Trzeciej Drogi, to gwarancja budowy Polski normalności i rozwoju. To pewność skutecznej realizacji zadań społecznych i gospodarczych. To wreszcie szansa, aby zakończyć niszczące państwo wojny polityczne i gwarancja lepszej Polski.

Największym wygranym tych wyborów jest polskie społeczeństwo, które poprzez frekwencję pokazało, że chce zmian i lepszej Polski. Czarnym koniem wyborów parlamentarnych okazała się Trzecia Droga.  Jej sukces to zasługa całej rzeszy działaczy: pracujących, startujących w wyborach, agitujących i głosujących oraz dużej części społeczeństwa, które zaufało. Nikt jednak nie zaprzeczy, iż największymi zwycięzcami są Władysław Kosiniak-Kamysz i  Szymon Hołownia – akuszerzy zwycięskiej koalicji – Trzeciej Drogi. 

Zwyciężyła strategia PSL

Zwyciężyła strategia PSL, którą od lat głosili ludowcy, by do wyborów nie iść w jednym bloku, gdyż to nie przyniesie sukcesu. Ostatecznie w szranki wyborcze stanęły współpracujące ze sobą trzy listy opozycyjnych ugrupowań demokratycznych: KO, Trzecia Droga i Lewica.

– z Polską 2050 rozpoczęliśmy współpracę od ustalenia listy wspólnych spraw, tego co nas łączy, a nie dzieli. Bo w naszej polityce najważniejsze jest znalezienie wspólnej drogi i zasypanie podziałów w Polsce. Od początku zgadzaliśmy się, że konflikt dwóch największych partii, nie daje Polkom i Polakom alternatywy. Tę może dać im Trzecia Droga. Sojusz najstarszej i najmłodszej partii. Alians doświadczenia i młodości, wiedzy i chęci jej zdobywania. Lista wspólnych spraw – argumentował prezes Władysław Kosiniak-Kamysz.

Trzecia Droga sukcesywnie budowała własny przekaz – dość konserwatywny obyczajowo i tam, gdzie należy – liberalny gospodarczo. TD nie miała łatwego funkcjonowania. Rządzący PiS widział w niej rywala, którego trzeba zwalczać. Koalicja Obywatelska i środowiska, także medialnie z nią związane, naciskały na start w wyborczy w jednym bloku i poddawały presji krytyki. Koronnym argumentem miało być to, że jeżeli przegra opozycja – to przegra z powodu Trzeciej Drogi, która nie chce iść w jednym bloku. Alians Kosiniaka i Hołowni przezwyciężył to i nie poddał się także wtedy, gdy sondażownie zaniżały poparcie społeczne TD. To dzięki Trzeciej Drodze w Polsce wygrała opozycja, zmalała polaryzacja społeczeństwa i przybyło w polskim życiu publicznym pluralizmu…


Zamów prenumeratę: zielonysztandar.com.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej tygodnika Zielony Sztandar lub na platformach sprzedaży online



Podobne artykuły