Raport z monitoringu „Wiadomości” TVP
w okresie kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego 10-24 maja 2019 r.
W okresie od 10-24 maja 8-osobowy zespół Towarzystwa Dziennikarskiego prowadził monitoring głównego wydania programu informacyjnego telewizji publicznej. Celem monitoringu było sprawdzenie, jak TVP wywiązuje się z obowiązku przestrzegania w swoich audycjach wymogów pluralizmu, bezstronności, wyważenia i niezależności (art.21.1 Ustawy o radiofonii i telewizji).
Monitoring prowadzony był przy wsparciu Fundacji im. Stefana Batorego według wspólnie opracowanej metodologii. W ramach monitoringu mierzony był czas, jaki „Wiadomości” poświęcały kampanii wyborczej, poszczególnym komitetom wystawiającym kandydatów i kandydatom oraz oceniany był wydźwięk poszczególnych materiałów (neutralny, negatywny bądź pozytywny). Badane były także relacje zachodzące między czasem a sposobem prezentowania kandydatów. Odnotowywane były przypadki agitacji wyborczej, manipulacji obrazem i dźwiękiem, fałszywych informacji, opuszczeń istotnych tematów i wydarzeń.
Raport z obserwacji
Przez dwa tygodnie (10-23 maja 2019) dwie trzecie, czyli 105 ze 153 tematów głównego programu informacyjnego TVP, miało związek z wyborami. 69 z nich dotyczyło PiS; 68 było pozytywnych, jeden – neutralny. O Koalicji Europejskiej traktowały 33 tematy, wszystkie miały wydźwięk negatywny, dwa – również o wydźwięku negatywnym – dotyczyły Konfederacji. Wiośnie, Lewicy Razem i Kukiz15 nie poświęcono ani jednego tematu.
Na 48 zapowiedzi „Wiadomości” (3-4 dziennie), podawanych na początku programu jako sygnalizacja najważniejszych tematów informacyjnych, 30 było wyborczych. Dominowały zapowiedzi PiS o wydźwięku pozytywnym i neutralnym (20); Koalicja Europejska miała 9 zapowiedzi o wydźwięku negatywnym. Reszta zapowiedzi nie dotyczyła wyborów. PiS miał 9 pierwszych zapowiedzi (8 pozytywnych i jedną neutralną), Koalicja Europejska miała dwie obie negatywne), a pozostałe komitety – ani jednej.
Z polityków najdłużej i najczęściej był pokazywany prezes PiS, Jarosław Kaczyński: jego udział we wszystkich „setkach” w materiałach wyborczych wyniósł 10,9 proc. (12 min. 18 sek.). Wypowiedzi J. Kaczyńskiego były wielokrotnie powtarzane. 12 maja był obecny w 3 tematach przez dwie minuty i dwie sekundy (2’2”), nazajutrz w 4 tematach przez 2’5”, w tym w relacji z programu TVP2 „Pytania na Śniadanie”, w którym gościł przed południem. Przez dwa tygodnie jedynym dniem bez „setki” prezesa PiS w „Wiadomościach” był 14 maja. W ostatnim dniu (24 maja) J. Kaczyński wystąpił także jako „Gość Wiadomości”, co dało mu, po odliczeniu czasu pytań, następne 8 minut i 32 sekundy wypowiedzi; w sumie miał ich więc prawie 21 minut.W pierwszej piątce najczęściej występujących w „Wiadomościach” polityków czworo to politycy obozu PiS: Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, Zbigniew Ziobro i Joachim Brudziński. Lider opozycyjnej Koalicji Europejskiej, Grzegorz Schetyna, był na czwartym miejscu, na szóstym premier Mateusz Morawiecki, za nim Donald Tusk i Rafał Grupiński (nagrany z ukrytej kamery i pokazywany przez 7 dni), dalej prezydent Andrzej Duda i Mariusz Błaszczak, który zamykał pierwszą dziesiątkę.
„Gośćmi Wiadomości” (programu publicystycznego emitowanego po programie informacyjnym w TVP Info), zapowiadanymi i występującymi krótko na koniec „Wiadomości” było 21 polityków, w tym: 13 z PiS (12 kandydatów do PE oraz Zbigniew Ziobro), 4 z KE (po 2 z Nowoczesnej i z PSL) oraz 4 z Kukiz15 (wszyscy kandydowali do PE). Dawało to ich komitetom wyborczym odpowiednio: 64 proc. i po 18 proc. czasu antenowego. Paweł Pudłowski z Nowoczesnej i Konstanty Radziwiłł z PiS wystąpili w monitorowanym okresie w programie „Gość Wiadomości” dwukrotnie.
Podczas obserwacji stwierdzono następujące zjawiska w układzie i sposobie redagowania „Wiadomości”:
Podczas 14 dni obserwacji tylko dwa razy pierwszym tematem „Wiadomości” była informacja negatywna dla KE. Pięć razy na 14 wydań pierwsza pozytywna wiadomość dla PiS nie była wzmocniona kolejną informacją o tym samym wydźwięku. Tylko 12 razy na 173 wiadomości tematy negatywne dla KE występowały „samotnie”, bez wzmocnienia następnym tematem. W „Wiadomościach” dominowały pozytywne i negatywne bloki tematów, minimum po dwa, a często po trzy i więcej tematów następujących po sobie. Blok 6 tematów pozytywnych dla PiS był 22 maja, bloki 4 tematów negatywnych dla PO – 15, 17 , 23 i 24 maja.
Powtarzanie informacji na te same tematy w kolejnych dniach
LGBT. Nagrane ukrytą kamerą rozmowy z uczestnikami marszu opozycji „Polska w Europie” w sobotę 18 maja wykorzystane zostały przez siedem kolejnych wydań „Wiadomości”, z niewielkimi uzupełnieniami. Twarze osób nagrywających polityków KE zostały rozmyte.
Pedofilia. „Wiadomości” wprost nie informowały o filmie „Tylko nie mów nikomu” o ukrywaniu pedofilii przez hierarchię kościoła katolickiego w Polsce wyprodukowanym przez Tomasza i Marka Sekielskich, dostępnym na portalu You Tube od 11 maja, który osiągnął ponad 20 mln wyświetleń. W „Wiadomościach” były tylko odniesienia do pedofilii w innych niż kościelne środowiskach.
Odszkodowania płacone przez Polskę i dla Polski. Kwestia amerykańskiej ustawy 447 (doroczny raport dla Kongresu o stanie odzyskiwania bezspadkowego mienia żydowskiego za granicami USA) i sprawa mienia żydowskiego w Polsce były łączone ze stratami, jakie Polska poniosła podczas wojny.
Podczas ciszy wyborczej, w sobotę 25 maja, „Wiadomości” nadały relację z Bari na południu Włoch, które zbiedniało po wprowadzeniu euro oraz o wyjeździe z Wielkiej Brytanii 116 tys. Polaków z powodu Brexitu, a goście „Wiadomości” dyskutowali czy Polska powinna spieszyć się z wprowadzeniem euro. Krytyka wprowadzenie w Polsce euro w tygodniu przedwyborczym była tematem wiodącym kampanii PiS; jego podnoszenie w przededniu wyborów można potraktować jako naruszenie ciszy wyborczej.
Sukces polskiej gospodarki. „Wiadomości” przedstawiały podczas kampanii materiały przekrojowe prezentujące osiągnięcia rządu PiS w gospodarce oraz sukcesy branż i firm państwowych.
Brak konsekwencji w podpisywaniu kandydatów do PE
Dobrą praktyką w mediach w okresie wyborczym jest podpisywanie osób kandydujących w wyborach za każdym razem, kiedy pojawiają się na ekranie i zabierają głos („setki”).
„Wiadomości” nie stosują się do tej zasady. W niektórych tematach kandydaci PiS są podpisywani, w innych nie. Zdjęcia niżej pochodzą z 16 maja: ani jedna z 6 kandydatek PiS nie była podpisana jako kandydatka do PE.
Tworzenie informacji niewyborczych pod potrzeby wyborcze
13 maja, siódmy temat: „Polska pomoc dla ofiar wojen” – ponad dwie minuty dla Beaty Kempy, dotychczasowej pełnomocniczki rządu ds. pomocy humanitarnej za granicą i dalsze 85 sekund dla niej jako rozmówcy w „Gościu Wiadomości”. Informacja o tym, że jest kandydatką (numer 2 listy PiS na Dolnym Śląsku) nie pada.
13 maja, czwarty temat: „Polskie granice pod lepszą ochroną” – sukcesy rządu PiS w budowaniu bezpieczeństwa narodowego i sprawności służb. Setka Jarosława Zielińskiego, wiceministra spraw wewnętrznych, kandydata PiS do PE (nie podpisany).
15 maja, drugi temat: „Strajk nauczycieli zaszkodził uczniom” – prezentacja wyników badania opinii na zamówienie „Wiadomości”. Zdaniem 53 proc. Polaków strajk miał negatywny wpływ na sytuację uczniów. Powód do zaproszenia do „Gościa Wiadomości” minister oświaty, Anny Zalewskiej, kandydatki do PE, która w opinii związków zawodowych nauczycieli doprowadziła do strajku.
16 maja, pierwszy temat: „Od 1 lipca 500 złotych każde dziecko. Prezydent podpisał 500+” – zapowiedź „Wiadomości” o rozszerzeniu programu 500+ na wszystkie dzieci, podana jeszcze przed przywitaniem przez prezenterkę widzów. Setki prezydenta Andrzeja Dudy i trzech kandydatek PiS do PE: Beaty Szydło, Elżbiety Rafalskiej i Joanny Kopińskiej (wszystkie nie podpisane jako kandydatki).
Przedstawianie materiałów wyborczych PiS
11 maja, konwencja PiS w Bydgoszczy. Grafika przedstawiająca postulaty PiS i komentarz autora tematu zza kadru: „Pakiet postulatów sprowadza się do budowy państwa sprawiedliwego i solidarnego”.
12 maja, materiał o konwencji PE w Szczecinie zakończony nagraniem pochodzącym z konta PiS na Twitterze.
Kreowanie fałszywych informacji (fake news)
24 maja: „On gardzi Polakami, gardzi Polską. Tusk szkodzi Polsce” – oznajmia po francusku młody człowiek przedstawiony jako „dziennikarz z Belgii” w zapowiadanym 24 maja w „Wiadomościach” programie TVP Info. Tymczasem okazuje się, że Sebastien Meuwissen nie jest „dziennikarzem z Belgii”, mówi po polsku, w 2018 roku był stażystą w TVP2, teraz pracuje dla portalu Visegrad Post. Na swoim profilu na FB jako miejsce zamieszkania podaje Warszawę.
Nierzetelna grafika informacyjna
14 maja, czwarty temat: „Polaków stać na więcej”. Wykres „Wiadomości” ostro pnie się w górę, podczas gdy prawdziwa dynamika przyrostu dochodu rozporządzalnego na osobę jest taka, jak na wykresie poniżej, po prawej.
Manipulacje obrazem i dźwiękiem na korzyść PiS
Prezes J. Kaczyński pokazywany jest w szerokich planach, z oklaskami na wejście i po wystąpieniu (np. 11 maja pierwszy temat, słychać głos: „Wielkie, ogromne brawa”). Oklasków dla przywódcy opozycji, Grzegorza Schetyny nie ma, a jeśli są pokazywane, to wyciszone (np. 10 maja, czwarty temat). Opozycja pokazywana jest w bliskich, wąskich planach, źle oświetlona; wychwytywane są pomyłki, niezręczna mimika i gesty, np. relacja z przesłuchania Ewy Kopacz (obraz po prawej) przed komisją ds. VAT, 16 maja.
Opuszczanie informacji niekorzystnych dla PiS
20 maja, trzeci temat: Pasek w „Wiadomościach”: „Polityczny atak „Gazety Wyborczej” informuje widzów o ujawnionym przez „Gazetę Wyborczą” kupnie przez premiera Mateusza Morawieckiego działki od diecezji wrocławskiej. Wiadomości nie pokazują pierwszej strony gazety z dużym tytułem, tylko dwie dalsze strony, bez zdjęcia premiera i z mniejszym tytułem. Dziennikarka wprowadzająca materiał nie przedstawia go, lecz ocenia. Do kamery wypowiada się wyłącznie adwokat premiera, nie ma pytań do drugiej strony – to jest regułą w tematach „Wiadomości” dotyczących PiS.
„Wiadomości” nie podały także informacji o raporcie Najwyższej Izby Kontroli krytycznym wobec reformy edukacji przeprowadzonej przez kandydatkę PiS do PE minister Annę Zalewską ani o dwóch krytycznych dla premiera książkach biograficznych, które ukazały się w okresie przedwyborczym.
Źródło: batory.org.pl