Sąd Najwyższy orzekł, że komornik nie może licytować majątku należącego formalnie do innej osoby, nawet jeśli to dłużnik nią zarządza. Zajmowanie ciągników, samochodów czy innych ruchomości, które nie należą do dłużnika będzie więc niemożliwe, chyba że prawowity właściciel się na to zgodzi.
Sąd Najwyższy rozpatrywał sprawę komornika z Dolnego Śląska, który egzekwując dług ze spółki A, zajął cztery samochody. Problem polegał na tym, że nie należały one bezpośrednio do spółki A, a do zarządzanej przez nią spółki B. Mimo tego komornik zajął auta, nie uwzględniając formalnego właściciela, a następnie rzeczone ruchomości poddał licytacji.
Sądy, przed którymi toczyły się postepowania, zaakceptowały egzekucję komorniczą, wiedząc o tym, że doszło do sprzedaży cudzych aut, ale twierdziły, że to nie świadczy o złamaniu prawa przez komornika, gdyż nie ma on bowiem obowiązku dochodzić, czy dłużnik jest właścicielem rzeczy, która znajduje się w jego posiadaniu. Sąd Najwyższy w prowadzonym postępowaniu jednak przyznał rację spółce. W wyroku czytamy, że komornik może zająć cudzą własność tylko pod warunkiem, że właściciel się na to zgodzi i potwierdzi, że faktycznie należy ona do dłużnika.
Ben Sassi