Agencja Nieruchomości Rolnych sprzedaje coraz więcej gruntów. W I półroczu br. było to łącznie ponad 62,2 tys. ha, czyli o 22 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Najwięcej gruntów sprzedały oddziały terenowe Agencji we Wrocławiu – 6344 ha, Opolu – 6213 ha i Gdańsku – 6050 ha.
Co jest powodem tak dobrych wyników sprzedaży? – o odpowiedź na to pytanie poprosiliśmy Leszka Świętochowskiego, prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych.
– Tak dobry wynik sprzedaży uzyskany w pierwszym półroczu 2012 r. jest m.in. efektem prowadzonej przez ANR polityki sprzedażowej. Cały czas dbamy o to, aby w obrocie było ok. 200 tys. ha gruntów, które oferujemy rolnikom na powiększenie gospodarstw rodzinnych w przetargach ograniczonych oraz dzierżawcom korzystającym z pierwszeństwa w nabyciu. Przetargi ograniczone charakteryzują się bowiem wysoką, ok. 80-procentową skutecznością i są adresowane do autentycznych rolników. Poza tym obecnie do najważniejszych czynników mobilizujących do zakupu gruntów rolnych należy możliwość nabywania ich na zasadach preferencyjnych, które obowiązują tylko do końca 2013 r. Rolnicy mają świadomość faktu, że tylko jeszcze przez półtora roku mogą korzystać z możliwości rozłożenia przez Agencję Nieruchomości Rolnych płatności na raty, na bardzo atrakcyjnych warunkach.
Przy okazji chcę zwrócić uwagę na jeszcze jedną datę: 1 maja 2016 r., kiedy nastąpi zniesienie ograniczeń w sprzedaży ziemi cudzoziemcom. Do tego czasu chcemy w pierwszej kolejności sprzedać maksymalnie dużo gruntów, a pozostałą ziemię z Zasobu związać takimi umowami, żeby dzierżawcy mogli po 2016 r. korzystać z prawa pierwszeństwa w nabyciu dzierżawionych gruntów.
Poza tym tak duża sprzedaż ziemi rolnikom to dowód na to, ze gospodarstwa rodzinne w Polsce chcą się rozwijać i dlatego inwestują w grunty rolne.
DO