Drastyczny wzrost cen energii, paliw a przede wszystkim nawozów i nadal dość niskie ceny skupu surowców rolnych, to tylko niektóre aspekty na które zwracają polscy rolnicy. Znaczący wzrost kosztów produkcji rolnej sprawia, że opłacalność produkcji rolnej jest coraz gorsza. Niestety nie rekompensują tego wprowadzone przez rząd działania osłonowe czy też różnego rodzaju dopłaty.
Notowane wzrosty cen żywności w naszym kraju nie wstępują w skali kilku czy kilkunastu procent, ale znacznie wyższym. Niestety rolnicy nadal pozostają najsłabszym ogniwem w łańcuchu żywnościowym, bo nie mają znaczącego wpływu na ceny środków do produkcji, ceny paliw, energii czy maszyn oraz całej sfery usług. Za drożyznę, długo utrzymującą się inflację, wysokie ceny energii oraz paliw, odpowiada rząd. Znaczące wzrosty kosztów spowodowane podwyżkami rachunków za prąd gaz, paliwa, surowce do produkcji, sprawiają że wiele przedsiębiorców, w tym również rolników zawiesza lub likwiduje swoją działalność.
Problemy całego sektora rolniczego oznaczają kłopoty z dostępem do żywności dla konsumentów, którzy narażeni będą na dalszy wzrost już bardzo wysokich cen. Za wysokie ceny w sklepach, które płacą konsumenci nie odpowiadają rolnicy, ale tylko i wyłącznie błędna polityka rządu, który nie potrafi walczyć z drożyzną i pogarszającą się sytuacją materialno-bytową mieszkańców.
Dlatego też jeśli w najbliższym czasie nie nastąpi poprawa warunków ekonomicznych prowadzenia działalności rolnej, to wielu rolników nie będzie po prostu stać na zakup dostatecznej ilości nawozów oraz pozostałych środków do produkcji na kolejny sezon. W ostateczności może przełożyć się to na dalsze podwyżki cen żywności lub nawet jej braki, co może skutkować zachwianiem bezpieczeństwa żywnościowego…
Przygotowanie i opracowanie:
dr Czesław Siekierski
Adam Poślednik