Konferencja naukowa i wystawa. Maciej Rataj. Marszałek Sejmu

Konferencja naukowa i wystawa

Maciej Rataj. Marszałek Sejmu

1 grudnia 2022 r. w Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego w Warszawie, odbyła się konferencja naukowa pt. Maciej Rataj. Marszałek Sejmu oraz otwarcie wystawy z okazji 100-lecia objęcia przez Macieja Rataja funkcji marszałka Sejmu I kadencji II RP.

Organizatorem wydarzenia było Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego, wydawnictwo Green Light Media, miesięcznik Zielony Sztandar, Instytut Polityczny im. Macieja Rataja oraz Muzeum Niepodległości.

Partnerem wydarzenia był Samorząd Województwa Mazowieckiego. Patronat honorowy nad wydarzeniem sprawował marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Podczas konferencji naukowej Mazowiecki Urząd Marszałkowski reprezentowali: Magdalena Biernacka zastępca dyrektora Departamentu Kultury, Promocji i Turystyki oraz Witold Prandota.

Podczas konferencji wygłoszono szereg interesujących referatów: dr Janusz Gmitruk dyrektor MHPRL – Działalność parlamentarna ruchu ludowego, dr hab. Arkadiusz Indraszczyk (MHPRL) – Wybory do Sejmu I kadencji w 1922 roku, dr Mateusz Ratyński (MHPRL) – Rataj znany i nieznany, dr Mirosława Bednarzak-Libera (MHPRL) Maciej Rataj w pamięci zbiorowej społeczeństwa polskiego, prof. dr hab. Romuald Turkowski (MHPRL) – Maciej Rataj przyjaciel ZMW RP, dr Czesław Siekierski – Instytut Polityczny im. Macieja Rataja, Robert Matejuk redaktor naczelny Zielonego Sztandaru mówił o dziedzictwie i wartościach Macieja Rataja w czasach współczesnych, kierownik Maciej Jakubowski  kierownik Działu Historii i Badań Naukowych w Muzeum Niepodległości zaprezentował działania placówki na rzecz upamiętnienia Macieja Rataja

Dopełnieniem Konferencji naukowej i wystawy poświęconej Maciejowi Ratajowi jest wydawnictwo przygotowane przez organizatorów pt. Maciej Rataj. Marszałek Sejmu. W przedmowie do wydawnictwa Adam Struzik marszałek województwa mazowieckiego pisze: „Maciej Rataj był pierwszoplanowym parlamentarzystą i politykiem II Rzeczypospolitej. W historii odrodzonego państwa polskiego zapisał się jako jego „Ojciec Odnowiciel”. Jest wybitnym wzorem państwowca, męża stanu, patrioty, demokraty i polityka, który łączył. Szybko zyskał miano znakomitego organizatora, polityka pracowitego i kompetentnego, człowieka kompromisu, doskonałego mediatora i mówcy. Ten działacz ruchu ludowego był perłą polskiego parlamentaryzmu. Tak mówiono o nim 100 lat temu. I takie zdanie mają o nim współcześni obiektywni historycy.

Różne są kryteria oceny człowieka. Ważne są deklaracje i postawy, lecz najpełniej definiują go czyny. To, co zrobił, ile zrobił i w jak szerokim zakresie to uczynił. W tej kategorii Maciej Rataj jest niedoścignionym mistrzem czynu i wzorem w sztafecie pokoleń. Kilka faktów.

Funkcję marszałka Sejmu sprawował w latach 1922-1928. W tym okresie dwukrotnie – w 1922 roku, po zabójstwie Gabriela Narutowicza, a następnie w 1926 roku, po ustąpieniu Stanisława Wojciechowskiego – pełnił obowiązki prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Wtedy to dwa razy uchronił Polskę przed wybuchem wojny domowej, dążąc do pojednania narodowego i politycznego poprzez skuteczne mediacje i kompromisy.

W pierwszym parlamencie odrodzonej Polski pracował m.in. w komisji konstytucyjnej jako  wiceprzewodniczący, a następnie przewodniczący. Zasadniczo przyczynił się do opracowania Konstytucji marcowej (1921 r.).

W koalicyjnym rządzie Wincentego Witosa jako minister wyznań religijnych i oświecenia publicznego odegrał ważną rolę w rozwoju polskiego szkolnictwa powszechnego. Do jego zasług należy m.in. wdrożenie jednej z najważniejszych ustaw oświatowych okresu międzywojennego – Ustawy o tymczasowym ustroju szkolnictwa z 4 czerwca 1920 r., zapewnienie napływu wykwalifikowanej kadry, rozwój szkolnictwa zawodowego i specjalnego, działania na rzecz likwidacji analfabetyzmu i wdrożenie wielu innych rozwiązań.

Z jego inicjatywy doszło do powstania struktur Polskiego Państwa Podziemnego i Centralnego Kierownictwa Ruchu Ludowego. Za swoją postawę zapłacił najwyższą cenę. Zginął od kul niemieckich 21 czerwca 1940 roku w zbiorowej egzekucji w Palmirach”.

Maciej Rataj pozostaje z nami w życzliwej pamięci i w szerokim upamiętnieniu jego zasług dla Polski. Niech to, czego dokonał, będzie naszym zaciekawieniem i inspiracją w obecnych czasach” – podkreślił marszałek Adam Struzik.

Dr Mateusz Ratyński w tekście pt. Życie i działalność Marszałka I kadencji Sejmu RP Macieja Rataja, zamieszczonym w publikacji książkowej pisze m. in.: „W wyborach, które odbyły się w listopadzie 1922 roku, Rataj dostał się do sejmu I kadencji z listy PSL „Piast” z okręgu nr 49 (Sambor), wybrany został również z listy państwowej, mającej charakter ogólnopolski. Głosami ugrupowań prawicy i centrum 1 grudnia 1922 roku obrano go marszałkiem sejmu. Jak ocenił Stanisław Osiecki elekcję Rataja: „Nie był to wybór przypadkowy. Osobiste zalety, duża znajomość życia politycznego w kraju, doświadczenia parlamentarne nabyte w Sejmie Ustawodawczym zalecały go na wysokie i ważne stanowisko”.

Maciej Rataj wielokrotnie podkreślał, że jest marszałkiem całej izby, a nie tylko reprezentantem stronnictw, które go poparły. Dzięki umiejętnościom negocjacyjnym i „łatwości współżycia towarzyskiego” skutecznie pełnił rolę mediatora między skonfliktowanymi ugrupowaniami. Rozdrobnienie partyjne, brak stałej większości parlamentarnej oraz liczne konflikty personalne zmuszały ludowca do nieraz karkołomnych zabiegów, by zdobyć niezbędne poparcie dla często zmieniających się gabinetów. Nazwany złośliwie przez żydowskiego dziennikarza Bernarda Singera „bohaterem złotego środka”, czy sędzią piłkarskim, „który nie wiadomo komu poda piłkę” przez prawnika i urzędnika Henryka Grubera, Rataj uczestniczył w rozmowach ustalających skład poszczególnych rządów. Dostrzegłszy demoralizację życia publicznego i słabość systemu parlamentarnego, marszałek próbował podjąć środki zaradcze. Po porażce popieranej przez niego koalicji centroprawicowej, nazywanej potocznie Chjeno-Piastem, projektował pod koniec 1923 roku powołanie międzypartyjnej „piątki” opartej na wzorze czechosłowackim, która skupiałaby liderów polskich stronnictw sejmowych i omawiała zagadnienia wagi państwowej. Wiosną 1926 roku z kolei wystąpił z koncepcją „gabinetu tęgich głów”. Miał to być rząd pozaparlamentarny, w którego skład weszliby najwybitniejsi polscy politycy, eksperci i przywódcy stronnictw. W praktyce zaognionej rywalizacji partyjnej nie było szans na wprowadzenie tych idei w życie.

Kierując sejmem, Rataj starał się łagodzić ton wystąpień i egzekwował przestrzeganie regulaminu przez posłów. Jak wspominał poeta Jarosław Iwaszkiewicz, wówczas sekretarz marszałka: „Posiedzenia bywały burzliwe i mój pryncypał musiał czasami ostrymi słowami uśmierzać posłów i posłanki, którzy szumieli jak wzburzone fale”. W okresie pełnienia przez ludowca funkcji przewodniczącego izby sejm uchwalił kilkaset ustaw odnoszących się do różnych dziedzin życia państwowego. Z najistotniejszych warto wymienić pierwszą ustawę budżetową, ustawę językową, ustawę o ochronie praw młodocianych i kobiet oraz o ubezpieczeniu na wypadek bezrobocia, skodyfikowanie prawa patentowego, konkordat między Polską a Stolicą Apostolską, ustawę o reformie rolnej czy wreszcie przeprowadzenie wraz z gabinetem Władysława Grabskiego reformy skarbowej.

Piastując urząd drugiej osoby w państwie, Rataj cieszył się dużym poważaniem i autorytetem. Spotykał się zarówno z politykami, jak ludźmi kultury i nauki, dyplomatami czy gośćmi z zagranicy. W kuluarach mówiło się o Rataju jako polityku, który mógłby zastąpić Stanisława Wojciechowskiego w roli prezydenta. Dwukrotnie poważnie rozpatrywano powierzenie mu funkcji prezesa Rady Ministrów. Po raz pierwszy spekulacje na ten temat pojawiły się przy okazji powołania rządu Chjeno-Piasta w kwietniu 1923 roku. Po raz drugi – w listopadzie 1925 roku w czasie przesilenia rządowego po ustąpieniu Władysława Grabskiego. Rataj projektował wówczas powołanie Rady Obrony Gospodarczej, uformowanej na wzór Rady Obrony Państwa z 1920 roku, która miałaby mieć określone pełnomocnictwa ustawodawcze.

RM

Fot. Rafał Toczek

 

 

 


Zamów prenumeratę: zielonysztandar.com.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej tygodnika Zielony Sztandar lub na platformach sprzedaży online



Podobne artykuły