Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację „Polskiego Ładu”. Jego przepisy wejdą w życie 1 lipca br. Wśród zmian jest m.in. obniżka stawki PIT z 17 do 12 proc. dla osób rozliczających podatek według zasad ogólnych o dochodach do 120 tys. zł rocznie. Wyższa stawka 32 proc., dla zarabiających ponad tę wartość, pozostaje niezmieniona.
Kto najbardziej zyska na zmianach w stawce PIT?
Największą korzyść w stosunku do aktualnie obowiązujących zasad osiągną osoby, których dochody zbliżają się lub przekraczają próg 120 000 zł, bo wtedy cały dochód mieszczący się w tym progu będzie opodatkowany według stawki 12 proc., a więc o 5 pp. mniej. Przy niezmienionej wysokości kwoty wolnej 30 000 zł – oznacza to, korzyść maksymalną wynoszącą 4500 zł (120 000 zł – 30 000 zł) *5 proc. – twierdzą eksperci podatkowi.
Taka obniżka w zdecydowanej większości przypadków zrekompensuje likwidację ulgi dla klasy średniej. Ale z drugiej strony likwidacja ulgi dla klasy średniej oznacza, że ta korzyść nie rozłoży się proporcjonalnie. Osoby o przychodach z pracy 12 500 zł miesięcznie zyskają na zmianach 4500 zł w skali roku. Dla osób, dla których wartość ulgi dla klasy średniej byłaby największa, a więc z miesięcznymi dochodami 8549 zł – korzyść w skali roku wyniesie poniżej 500 zł.
Zmiany mają być korzystne lub neutralne
Eksperci zwracają uwagę, że zmiany będą korzystne lub neutralne dla wszystkich. Osoby z najniższymi wynagrodzeniami (płaca minimalna – 3010 zł brutto) nie skorzystają na zmianach, gdyż już według zasad obowiązujących od stycznia nie płacą podatku.
Ministerstwo Finansów szacuje, że zmiany mogą być niekorzystne dla 1 na 1000 osób, wśród nich są np. nauczyciele akademiccy uprawnieni do 50 proc. kosztów uzyskania przychodów w stosunku do 100 proc. wynagrodzenia, których wynagrodzenie mieściło się w widełkach ulgi dla klasy średniej. Kumulacja 50 proc. kosztów uzyskania przychodów i ulgi dla klasy średniej powodowała, że obciążenie podatkowe było niskie. Z uwagi jednak na fakt, że zmiany podatkowe wprowadzane w ciągu roku nie mogą być niekorzystne, ta grupa będzie mogła skorzystać w 2022 r. z przepisów dot. tzw. podatku hipotetycznego. Jeśli podatek należny za 2022 r. wynikający z zeznania byłby wyższy od hipotetycznego podatku należnego za 2022 r., (według zasad „Polski Ład” 1.0) właściwy naczelnik urzędu skarbowego zwróci podatnikowi kwotę tej różnicy.
(KK, WK, Ben Sassi)