Po zakończeniu żniw przed rolnikami z Mazowsza i z całej Polski jeszcze jeden bardzo ważny obowiązek do wypełnienia – udział w Powszechnym Spisie Rolnym 2020, który potrwa od 1 września do 30 listopada. Ambasadorem tegorocznego PSR został marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
Na terenie Mazowsza zamieszkuje najwięcej użytkowników gospodarstw rolnych: ponad 250 tys. na około 1,5 mln gospodarstw ogółem w Polsce. Oznacza to, że co szósty rolnik w Polsce mieszka w województwie mazowieckim. Za organizację spisu w regionie odpowiada Urząd Statystyczny w Warszawie. W każdej gminie Mazowsza i całej Polski powołano Gminne Biura Spisowe, na czele których stoi prezydent miasta, burmistrz lub wójt.
– Powszechny Spis Rolny to przedsięwzięcie niezwykle ważne, organizowane raz na 10 lat. Spis jest jedynym źródłem informacji pozwalającym na ocenę stanu polskiego rolnictwa i porównania go z innymi krajami Unii Europejskiej. Formularz spisowy ma formę elektroniczną, dlatego zachęcam do wykonania samospisu przez Internet, bez udziału rachmistrza. Wątpliwości można wyjaśnić telefonicznie, z wykorzystaniem infolinii – podkreśla marszałek Adam Struzik.
Dlaczego trzeba i warto się spisać?
Udział w spisie rolnym jest obowiązkowy. Osoby uchylające się od tego obowiązku zgodnie z ustawą o statystyce publicznej mogą podlegać odpowiednim sankcjom. Rolnicy nie mają zresztą powodów do unikania spisu: pytania dotyczą wyłącznie danego gospodarstwa i prowadzonej produkcji. Nie ma pytań o wysokość dochodów rolnika, tylko o ich strukturę.
Z punktu widzenia każdego rolnika warto sobie uświadomić, że Powszechny Spis Rolny – jako badanie obejmujące wszystkie gospodarstwa rolne w kraju – jest jedynym źródłem informacji pozwalającym na ocenę stanu polskiego rolnictwa. Dzięki niemu możemy zdiagnozować bieżącą sytuację, ale też zaobserwować zmiany, jakie zaszły na przestrzeni ostatnich 10 lat w strukturze i działalności gospodarstw rolnych.
Zebrane podczas spisów rolnych dane są wykorzystywane przez instytucje rządowe i samorządowe oraz instytucje wspierające rozwój rolnictwa. Na ich podstawie podejmowane są najważniejsze decyzje gospodarcze i społeczne na kolejne lata – zarówno na poziomie krajowym, jak i regionalnym. Tym samym poprzez udział w spisie rolnicy pośrednio zyskują realny wpływ na zmiany zachodzące w najbliższym otoczeniu.
Nie można też zapominać o korzyściach płynących ze spisu w kontekście unijnej polityki rolnej. Jak każde państwo UE, Polska jest zobowiązana do przeprowadzenia spisu rolnego co 10 lat i w podobnym okresie, co inne państwa członkowskie. Chodzi o to, aby zebrane dane były porównywalne dla całej Unii. Jest to ważne przy kształtowaniu wspólnej polityki rolnej, czyli np. ustalaniu dopłat dla rolników.
Jakie będą pytania?
W spisie rolnym będą zbierane dane dotyczące m.in.: położenia i powierzchni gospodarstwa, produkcji ekologicznej, rodzaju użytkowanych gruntów, upraw, zużycia nawozów, pogłowia zwierząt gospodarskich, rodzaju budynków gospodarskich, a także wkładu pracy w gospodarstwo rolne użytkownika i członków jego gospodarstwa domowego oraz pracowników najemnych. Warto zawczasu przygotować niezbędne dokumenty i mieć je przy sobie podczas wypełniania formularza.
Formularz spisowy ma formę elektroniczną i liczba pytań będzie zależeć od działalności gospodarstwa. Jeśli dany rolnik ogranicza się do produkcji na własne potrzeby i ma niewiele upraw czy inwentarza żywego, to będzie musiał odpowiedzieć na mniej pytań niż użytkownik dużego gospodarstwa o zróżnicowanej strukturze produkcyjnej.
Więcej informacji o Powszechnym Spisie Rolnym 2020: https://spisrolny.gov.pl/
Podpis pod zdjęcie:
Fot. Twitter @Warszawa_STAT