Zatkany nos, trudności z oddychaniem, silny ból głowy, brak wyczucia zapachu a nawet smaku – dolegliwości te mogą świadczyć o zapaleniu zatok. Jeśli je zlekceważymy, schorzenie może się powtarzać. Naukowcy podejrzewają, że wywołać je może kuracja antybiotykowa. Preparaty te niszczą nie tylko bakterie chorobotwórcze, ale i drobnoustroje pożyteczne dla naszego organizmu, zwłaszcza te, znajdujące się w jelitach, a odpowiedzialne za układ odpornościowy. Gdy ich brakuje, organizm jest osłabiony i ustępuje przed atakiem grzybów. Najłatwiej im zagnieździć się w zatokach. Zaniepokoić powinny takie objawy jak:
- gęsta wydzielina z nosa, która utrudnia oddychanie. Jest zielonkawa, niekiedy zabarwiona krwią,
- uczucie ucisku w głowie,
- podwyższona temperatura,
- ból głowy w okolicach czoła, po obu stronach nosa lub w okolicy oczu. Ból nasila się przy pochylaniu głowy, zmianach temperatur, nagłych ruchach głowy,
- złe ogólne samopoczucie.
W leczeniu zapaleniu zatok pomocna jest medycyna naturalna. Okłady z liści kapusty łagodzą bóle zatokowe. Można na noc przyłożyć do czoła paski rozbitych liści kapusty i owinąć głowę lnianą ściereczką. Herbatka z kwiatów czarnego bzu łagodzi stan zapalny, likwiduje katar oraz zmniejsza przekrwienie śluzówki nosa i zatok. Pomocne jest płukanie nosa i gardła przegotowaną wodą z dodatkiem 5 kropli propolisu i 10 kropli azulanu na szklankę wody. Rozgrzewająco działają okłady z drożdży i białej gorczycy. Czubatą łyżkę drożdży należy wymieszać z ciepłą wodą i łyżeczką gorczycy. Otrzymaną papkę rozprowadzić na lnianej ściereczce, którą przykładamy do czoła i owijamy na noc wełnianym szalikiem.