Grypa zaczyna się nagle, nie tak jak przeziębienie, które narasta stopniowo. Najpierw pojawiają się bóle pleców, nóg i ramion. Towarzyszą im dreszcze, osłabienie, szybko rosnąca gorączka (nawet do39,5°C), bóle głowy. Często występuje też drapanie w gardle, suchy kaszel i katar. Grypy nie wolno przechodzić, trzeba położyć się na kilka dni do łóżka, by nie zarażać innych i aby uniknąć powikłań. Najczęstsze to zapalenie płuc. Objawia się ono nagłym wzrostem gorączki i nasileniem kaszlu. W płucach słychać rzężenie. Czasami infekcji płucnej towarzyszy zapalenie gardła i uszu. Dużo bardziej groźne są powikłania, które obejmują serce lub nerki. Objawami zapalenia osierdzia są ostry ból umiejscowiony za mostkiem, suchy kaszel i duszności. By nie dopuścić do powikłań, trzeba jak najwięcej spać i pić duże ilości wody mineralnej, soków, naparu z ziół. Napotnie i przeciwgorączkowo działają owoce maliny, kwiaty lipy, czarnego bzu, rumianku. Niezawodny jest miód z mlekiem. Z leków wystarczy paracetamol, witamina C oraz środki łagodzące ból gardła, kaszel i katar. Przy męczącym katarze pomocne są krople, które obkurczają błonę śluzową, ale nie należy ich stosować dłużej niż trzy dni. Nos udrożnią inhalacje z naparów ziołowych lub wody z dodatkiem olejków eterycznych. Jeżeli po trzech-czterech dniach objawy grypy nie ustępują i nie poprawia się samopoczucie, można postawić bańki. Mobilizują układ odpornościowy, co wspomaga zdrowienie.
Nie lekceważ grypy
Zamów prenumeratę: zielonysztandar.com.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej tygodnika Zielony Sztandar lub na platformach sprzedaży online