Winorośle znane są od ponad 6 tysięcy lat. Pochodzą z Azji Mniejszej. Najwięcej winnic jest w Europie i w Azji. Około 80 proc. zbiorów zużywa się do produkcji win, 14 proc. do spożycia, a 4 proc. do suszenia. Winogrona są bogate w witaminy z grupy B, oprócz B12, i witaminę C. A to witaminy z grupy B – tiamina i niacyna – przyczyniają się do polepszenia sprawności umysłu i koncentracji. Ułatwiają też szybsze przyswajanie wiedzy. Winogrona zawierają też spore ilości mikroelementów, zwłaszcza potasu, wapnia, fosforu i żelaza. Potas ma wpływ na usprawnienie krążenia, przyczynia się do obniżenia ciśnienia tętniczego. Zapewnia utrzymanie właściwego poziomu płynów w organizmie. Dlatego winogrona powinny jeść osoby z nadciśnieniem, przyjmujące leki odwadniające, chore na serce czy nerki. Winogrona poprawiają perystaltykę jelit, zwiększają produkcję soków trawiennych, działają moczopędnie. Przyczyniają się do szybszego usuwania toksyn. Odkwaszają organizm. Wyjątkowo cenne są flawonoidy, najwięcej jest w ich ciemnych odmianach. Są silnymi antyutleniaczami, zwalczającymi wolne rodniki. Winogrona mają tylko jedna wadę – są dość kaloryczne, gdyż mają duże ilości glukozy. 40 dag to 210 kcal, ale to tyle samo, co paczka chipsów lub baton.
Jedz soczyste winogrona
Zamów prenumeratę: zielonysztandar.com.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej tygodnika Zielony Sztandar lub na platformach sprzedaży online