Władze Grupy Azoty S.A. zaprezentowały dziennikarzom bardzo dobre wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2015 r. To nie tylko efekt niektórych czynników zewnętrznych, ale także dobrze zaplanowanej strategii rozwoju Grupy.
Grupa Azoty zakończyła okres pierwszego półrocza 2015 r. wynikiem na działalności operacyjnej (EBIT) w wys. 535 mln zł, co stanowi wzrost o 83 proc. względem analogicznego okresu roku ubiegłego (292 mln zł) oraz zyskiem netto wyższym o 90 proc. w wysokości blisko 458 mln zł (241 mln zł w pierwszym półroczu 2014 r.) przy przychodach ze sprzedaży na poziomie porównywalnym do ubiegłorocznych i przekraczających nieznacznie poziom 5,1 mld zł. – W drugim kwartale poprawiliśmy marże w stosunku do ubiegłego roku niemal w każdym z kluczowych segmentów biznesowych, pomimo iż jest to okres przestojów remontowych. Lepsze wyniki w kwartale są w głównej mierze wynikiem pracy nad kosztami, głównie kosztami zakupów kluczowych surowców. Wykorzystaliśmy także chwilowe polepszenie koniunktury w sektorze tworzywowym – wyjaśniał Andrzej Skolmowski wiceprezes Zarządu Grupy Azoty ds. Finansów. – Szczególnie korzystnie przedstawiała się kwestia zakupu surowców energetycznych, takich jak gaz lub węgiel. Mamy nową formułę zakupu gazu z PGNiG, która daje możliwości korzystania z wysokich upustów, dokupujemy też gaz na rynku zewnętrznym – mówił prezes Grupy Azoty Paweł Jarczewski. Grupa Azoty jest też dużym odbiorcą węgla. – Uaktualniamy kontrakty do bieżącej sytuacji cenowej na rynku. To są standardowe działania, tak dzieje się zawsze, gdy ceny znacząco spadają bądź rosną. Jednocześnie prowadzimy dwa projekty, które budzą duże zainteresowanie rządu polskiego. To jest kwestia zagazowania węgla oraz gaz koksowniczy. To stworzyłoby nowe możliwości wykorzystania węgla – mówił wiceprezes Grupy Azoty Krzysztof Jałosiński, odpowiedzialny za przygotowanie i realizację wieloletnich planów inwestycyjnych. Z pewnością na dobrą pozycję Grupy wpływa też fakt, że nie ma ona większych problemów z pozyskaniem środków na wielomilionowe inwestycje. – 23 kwietnia podpisaliśmy umowę z konsorcjum bankowym, które tworzy kilka czołowych polskich banków. Mamy zagwarantowane wsparcie inwestycji na kwotę 1,5 mld zł. Pod koniec maja podpisano także w Londynie umowę z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym na kwotę 700 mln zł – wyliczał Andrzej Skolmowski.
Z perspektywy kluczowych segmentów biznesowych beneficjentem pozytywnym był w szczególności segment nawozowy. Wzrost wyniku EBITDA o blisko 14 mln zł do poziomu 181,1 mln zł to zasługa w głównej mierze dalszej optymalizacji strategii zakupowej gazu opartej na dywersyfikacji źródeł dostaw (giełda, zwiększenie zakupów z importu), korzystnych parametrach cenowych programu rabatowego PGNIG. W obszarze handlowym na uwagę zasługuje kontynuacja korzystnych tendencji cenowych w nawozach wieloskładnikowych wsparta poprawą cen i marż w sprzedaży siarczanu amonu, w czym duży udział miała wysoka relacja kursu walutowego dolara w stosunku do złotego. Także w Segmencie Tworzyw znaczącej poprawie uległa EBITDA segmentu, osiągając poziom 16,6 mln zł, co jest wynikiem lepszym o ponad 26 mln zł w stosunku do II kwartału roku ubiegłego. Zrealizowana marża na poziomie 5 proc. (poprawa o 8 punktów proc. r/r) to efekt w głównej mierze lepszego przełożenia cenowego poliamid-benzen (wzrost średnio o 4 proc. r/r), oszczędności na nośnikach energetycznych, wyższym wolumenie sprzedaży oraz wyższego kursu wymiany dolar-złoty, zwłaszcza dla sprzedaży kaprolaktamu z Puław. Z perspektywy 6 miesięcy segment także generuje dodatnią marżę EBITDA na poziomie 2 proc. przy minusowej marży (-1 proc.) w oku ubiegłym. Segment Chemia odnotował znaczący przyrost marży EBITDA do poziomu 6 proc. r/r, co w ujęciu wartościowym przełożyło się na wynik na poziomie blisko 39 mln zł (względem 24 mln zł r/r). Główne czynniki wpływające na korzystne tendencje to wspomniany wcześniej efekt niższej bazy surowcowej z przełożeniem na wzrost rentowności melaminy i mocznika dla celów technicznych oraz wyższe ceny sprzedaży i marże na sprzedaży eksportowej siarki granulowanej wspartej wyższą relacją dolar-złoty. W zakresie poziomów sprzedaży segment odnotował spadek przychodów o 60 mln zł (blisko 10 proc. r/r), głównie wskutek spadku cen w biznesie OXO (ceny podążają za surowcem – propylenem), niższej produkcji OXO wynikającej z postojów remontowych w Kędzierzynie oraz niższego poziomu sprzedaży wolumenowej pigmentów, których notowania od roku 2013 r. wykazują systematyczny spadek cenowy. Powyższe zjawiska wpływają także na kształt wyniku w ujęciu pierwszego półrocza, kończąc okres z marżą na poziomie 8 proc. (wzrost o 1 proc. r/r) przy niższej sprzedaży o ponad 100 mln zł.
Prezes Grupy Azoty Paweł Jarczewski wiele uwagi poświęcił kwestiom rynku nawozowego i rolnictwa. Przypomnijmy, że Grupa Azoty jest drugim producentem w Europie, jeśli chodzi o nawozy mineralne, a trzecim w segmencie nawozów wieloskładnikowych, natomiast prezes Jarczewski to znawca tej tematyki (w latach 2011-2013 pełnił funkcję wiceprezydenta Fertilizers Europe, od 2014 r. członek Zarządu Międzynarodowego Stowarzyszenia Przemysłu Nawozowego). – Jesteśmy europejskim potentatem, jeśli chodzi o produkcję nawozów sztucznych. Robimy to w taki sposób, aby w pierwszej kolejności zabezpieczyć dostawy dla polskiego rynku, a potem być aktywnie obecnym na rynkach zagranicznych – przekonywał prezes Jarczewski. Równocześnie wyjaśniał, że w ostatnim czasie współpraca z branżą rolną przybiera coraz bardziej ścisły i konkretny wymiar. – Mamy rozbudowane doradztwo, serwis, szkolenia, dobrze działa Centrum Kompetencji Grupy Azoty. Realizujemy wraz z bankiem Pekao BP Program badania gleb „Grunt to wiedza”. Realizujemy badania jakości gleb, bo chcemy wiedzieć, co jest potrzebne glebom, jakie składniki mineralne. Niezwykle rozbudowany jest też program wsparcia rolników przez naszych…
Czytaj więcej na e-wydaniu zielonego sztandaru:http://wydawnictwoludowe.embuk.pl/pub/zielony-sztandar-zielony-sztandar-9-15-wrzesnia