Pszczoły w Polsce mają się dobrze

W Polsce często narzeka się, że maleje liczba pszczół. Tymczasem dzieje się odwrotnie. Rośnie liczba zarejestrowanych rodzin pszczelich. Jeszcze w 2006 r. było zarejestrowanych tylko nieco ponad milion rodzin pszczelich (uli). W 2014 r. – już 1, 39 mln.

Dla ministra rolnictwa i rozwoju wsi to oczywisty dowód, że w Polsce pszczoły mają się całkiem dobrze. – Pszczoły są ważniejsze dla człowieka niż człowiek dla pszczół. Wielu uczonych mówi, że gdy zginie ostatnia pszczoła, to ludzkość  przetrwa jeszcze tylko 4 lata. Na szczęście w Polsce pszczół jest coraz więcej – mówił Sawicki na konferencji prasowej 29 lipca. Szczególnie cieszy go liczba zarejestrowanych rodzin pszczelich. Przypomnijmy: w 2014 r. było 1,39 mln zarejestrowanych uli. – To więcej niż rodzin rolniczych ubiegających się o dopłaty bezpośrednie. W 2014 r. takie wnioski złożyło 1,35 mln rolników – podkreślał minister. Oczywiście wzrost liczby rodzin pszczelich ma swoje przyczyny. Sawicki zaznaczył, że obecnie jest realizowany Krajowy Program Wsparcia Pszczelarstwa na sezony 2013/14; 2014/15; 2015/16. Na ten cel przeznaczono 16,6 mln euro (50 proc. to środki UE, kolejne 50 proc. to środki z budżetu krajowego), tj. o 10 proc. więcej niż w poprzednim trzyletnim programie. Podobnego zdania jak minister Sawicki był obecny na konferencji prasowej prezes Polskiego Związku Pszczelarskiego Tadeusz Sabat. Zaznaczył, że dużą rolę w rozwoju pszczelarstwa odgrywa program wsparcia dla branży, który cieszy się dużym zainteresowaniem beneficjentów. – Pieniądze są przeznaczane na zakup matek pszczelich czy sprzętu do produkcji miodu oraz lawet do przewożenia uli. Dużo środków wydawanych jest na walkę z chorobą pszczół, warrozą – wyjaśniał. Ale jednocześnie minister Sawicki podkreślił, że w pszczelarstwie  nie wszystko jest idealne.

Czytaj więcej na e-wydaniu zielonego sztandaru:http://wydawnictwoludowe.embuk.pl/pub/zielony-sztandar-zielony-sztandar-5-11-sierpnia


Zamów prenumeratę: zielonysztandar.com.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej tygodnika Zielony Sztandar lub na platformach sprzedaży online



Podobne artykuły