Kurzajki wywoływane są przez wirus brodawczaka. Do zakażenia może dojść przez kontakt z osobą, która jest jego nosicielem. Wspólne używanie ręczników, sztućców, dotknięcie poręczy w autobusie czy prysznic na bosaka na basenie może stać się źródłem zakażenia. Podobnie jak wycinanie skórek i pożyczanie narzędzi do pedicure. Kurzajki zwykle umiejscawiają się na rękach i stopach. Niełatwo się ich pozbyć. Leczenie jest długotrwałe, wymaga więc cierpliwości. Warto sięgnąć po naturalne sposoby ich usunięcia. Kawałeczek ząbka czosnku lub rozgniecioną miazgę nanieść na kurzajkę, zakleić. Opatrunek zmieniać 2-4 razy dziennie, stosować także na noc. Kuracja czosnkiem trwa minimum 2 tygodnie. Skuteczny jest glistnik – jaskółcze ziele. Wystarczy przełamać jego łodygę i posmarować kurzajkę sączącym się z niej żółtym mleczkiem. Czynność trzeba powtarzać kilkakrotnie. Podobnie działa sok ze złamanej łodygi lub liścia mniszka lekarskiego. Usunąć kurzajkę pomoże cytryna. Drobno startą skórkę przykleić na kurzajce (zarówno na dzień, jak i i na noc). Stosować co najmniej przez 2 tygodnie. Warto spróbować wypalić kurzajkę octem. Namoczyć wacik w occie spirytusowym i przykleić w miejscu kurzajki plastrem. Stosować minimum 2 tygodnie, jak najczęściej zmieniając opatrunek. Uporczywą kurzajkę pomoże usunąć kalafior. Z soczystego głąbu należy wyciąć plasterek i przykleić go do kurzajki. Opatrunek zmieniać kilkakrotnie w ciągu dnia, stosować również na noc.