Leki na wagę złota

Wartość branży farmaceutycznej w świecie szacuje się na bilion dolarów. Polska jest największym rynkiem farmaceutycznym w Europie Środkowo-Wschodniej i szóstym na naszym kontynencie. Rocznie na różnego typu medykamenty wydajemy 20 mld zł.

Mało kto już pamięta zamieszanie wokół szczepionek przeciwko ptasiej grypie. Miały one ocalić nas przed śmiertelnym zagrożeniem. Umiejętnie podgrzewane nastroje sprawiły, że Francuzi i Niemcy wydali miliony euro na tę szczepionkę, której później nie wykorzystano. U nas ówczesna minister zdrowia okazała się sceptyczna wobec medialnych doniesień. Szczepionki nie kupiliśmy. W końcu okazało się, że epidemia ma charakter wirtualny, ale wiele krajów wydało na nią realne pieniądze. Wielkość kwot, o jaką szła wtedy gra najlepiej obrazuje znaczenie przemysłu i rynku farmaceutycznego. Szacuje się, że obecnie branża ta jest na świecie warta bilion dolarów. Głównym rynkiem są USA (28 proc. światowych obrotów), UE (15 proc.) i Japonia (12 proc.). Na tych trzech rynkach sprzedaje się 55 proc. wszystkich wytworzonych medykamentów.

Znamienne jest wysoka pozycja Japonii. Czemu ją przypisać? Wystarczy spojrzeć na statystyki demograficzne, by to zrozumieć. To jedno z najstarszych społeczeństw świata. Ponieważ długość życia w krajach rozwiniętych wciąż się wydłuża, należy liczyć się z tym, że zbyt na leki przyjmowane przez pacjentów w podeszłym wieku, przede wszystkim ze schorzeniami przewlekłymi, będzie się powiększał. Analitycy wskazują jeszcze na inny bardzo obiecujący kierunek ekspansji. To kraje niegdyś rozwijające się, a obecnie z nieźle uposażoną klasą średnią, aspirujące do korzystania z pomocy medycznej na europejskim poziomie. Światowe koncerny farmaceutyczne z wielką uwagą obserwują rynek chiński. Popularność tamtejszej tradycyjnej medycyny i stosunkowo niskie możliwości nabywcze ludności ograniczały do niedawna popyt na zachodnie leki. To się już zmienia. Podobne tendencje można zauważyć w wielu krajach Ameryki Południowej. Przed branżą farmaceutyczną przyszłość jawi się w bardzo jasnych barwach. Na pewno tę szansę umiejętnie wykorzysta.

Czytaj więcej na e-wydaniu zielonego sztandaru: http://wydawnictwoludowe.embuk.pl/pub/zielony-sztandar-zielony-sztandar-10-16-czerwca


Zamów prenumeratę: zielonysztandar.com.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej tygodnika Zielony Sztandar lub na platformach sprzedaży online



Podobne artykuły