W polskim życiu politycznym, zdominowanym przez kwestie personalne, pomysł by premier i ministrowie przedstawili swoje zamierzenia na najbliższe miesiące jest czymś nowym. Wydaje się, że to cenna próba odpowiedzi na pytanie, nie kto ma sprawować władzę, ale po co.
Nie jest wykluczone, że dla premiera Donalda Tuska, który mógł więcej niż my wiedzieć o szansach wyboru na jedno z najważniejszych stanowisk w UE, wystąpienie w Sejmie było swego rodzaju przesłaniem politycznym. Zwraca uwagę ewolucja jego poglądów. Kiedyś uchodził on za gospodarczego liberała. Obecnie wskazuje, że dla każdego, kto rządzi w Polsce, pierwszoplanowe są zagadnienia społeczne.
Cały artykuł dostępny jest na stronie: http://wydawnictwoludowe.
Posiadacze urządzeń z androidem mogą też ściągnąć aplikacje Zielony Sztandar ze Sklepu Play:https://play.google.com/store/