Co może się przyczynić do ustabilizowania państwa
Bronisław Komorowski, Prezydent RP
– Po pierwsze: wyjaśnienie, kto i w jakim celu dokonywał nielegalnych podsłuchów.
Po drugie: wyjaśnienie, dlaczego operacja na tak dużą skalę była możliwa i została ujawniona w zasadzie przez samych sprawców tak późno. Innymi słowy konieczna jest odpowiedź dotycząca poziomu bezpieczeństwa państwa dzisiaj i w przyszłości. Po trzecie: należy minimalizować straty, które w wyniku afery podsłuchowej ponosi polskie państwo. Po czwarte: wnioski – zróżnicowane wnioski – powinni wyciągnąć sami bohaterowie nagrań w zależności od własnej wrażliwości, od wyznawanych zasad i od wcześniejszych deklaracji.
Po piąte: istnieją konstytucją przewidziane mechanizmy demokratycznej weryfikacji polityków i sił politycznych, za takie działania należy uznać ewentualne – już publicznie deklarowane przez opozycję – zgłoszenie konstruktywnego wotum nieufności wobec rządu, jak i ewentualne samorozwiązanie się parlamentu i przedterminowe wybory.
Jedynym celem założenia podsłuchów i ich publikacji jest destabilizacja państwa polskiego
Donald Tusk, prezes Rady Ministrów RP
– Osoby, które w sposób przestępczy organizują podsłuchy nie będą dyktowały polskiemu rządowi postępowania, jeśli chodzi o dymisję czy mianowania nowych ministrów. Nie wchodzi w rachubę działanie pod dyktando nikogo, kto ze złą wolą, albo przez naiwność, albo chęć zysku, albo chęć politycznego interesu chciałby współpracować z przestępcami, którzy zorganizowali te podsłuchy. Jedynym celem założenia podsłuchów i ich publikacji jest destabilizacja państwa polskiego, i to w momencie dość istotnym. Silna pozycja Polski miałaby znaczenie zarówno w rozstrzygnięciach dotyczących Ukrainy, jak i nowego rozstrzygnięcia w Europie. Politycy, którzy zacierają z satysfakcją ręce, że rząd padł ofiarą afery podsłuchowej, są politykami krótkowzrocznymi. Skoro mamy do czynienia z zaplanowaną akcją podsłuchową w kilku miejscach w Warszawie, to nie ma wątpliwości, że właściciele tych nagrań mają też nagrania mogące być obciążeniem dla każdej z możliwych stron. Ci politycy i przedsiębiorcy, którzy dziś czują się zawstydzeni swoim zachowaniem, mogą liczyć się z krytyką opinii publicznej i wyborców. Natomiast nie będę wyciągał konsekwencji politycznych za wulgarne wypowiedzi, bo to dokonałoby szybko spustoszenia na polskiej scenie politycznej. Co innego estetyka, co innego zachowania czasami zawstydzające, a co innego problem łamania prawa i bezpieczeństwa państwa. Oceną sformułowań i stylu zajmę się, gdy przywrócimy poczucie stabilności instytucji państwowych.
Oczekujemy od premiera i rządu szybkiego wyjaśnienia sprawy
Janusz Piechociński, prezes PSL, wiceprezes Rady Ministrów RP
– PSL nie korzysta wewnątrz koalicji na tym wielkim dramacie i wielkim wyzwaniu. Mówimy wprost: oczekujemy od całego rządu, od premiera, koalicjanta i całego parlamentu szybkiego wyjaśnienia spraw. Podtrzymujemy swoją ocenę, że nie tylko chodzi o to, że zdobyto ten materiał w sposób podstępny i bezprawny, ale równie ważne jest to, co z tego materiału wynika, także z jakości rozmów i postaw, które ujawniły te rozmowy.
Cały artykuł dostępny jest na stronie: http://wydawnictwoludowe.
Posiadacze urządzeń z androidem mogą też ściągnąć aplikacje Zielony Sztandar ze Sklepu Play:https://play.google.com/store/