Wkraczamy w okres maratonu wyborczego, którego pierwszym etapem będą wybory do Parlamentu Europejskiego. Przygotowujemy się do nich w szczególnej sytuacji, bo wydarzenia na Ukrainie pokazały, że pozycja Polski w Europie i na świecie, nasza stabilność gospodarcza i bezpieczeństwo wynikają z przynależności do Unii Europejskiej.
Dlatego tak ważny dla nas jest jej kształt. Im więcej solidarności, im ściślejsza koordynacja działań politycznych między krajami Wspólnoty, tym większa jej siła. Tylko Unia mówiąca jednym głosem będzie słyszana na świecie. Znaczenie jak najtrafniejszego wyboru ludzi, którzy będą nas reprezentowali w Parlamencie Europejskim, ma także bardzo praktyczny wymiar. Ponad 60 proc. prawa obowiązującego w Polsce zostało uchwalone nie w Warszawie przy ul. Wiejskiej, lecz w Brukseli i w Strasburgu. Krajową Konwencją Wyborczą PSL rozpoczęło swą kampanię do europarlamentu. Przyjęto program wyborczy i deklarację ideową, zatwierdzono też listy wyborcze. Znaleźli się na nich ludzie doświadczeni, sprawdzeni w działalności społeczno-politycznej, znani w okręgach, w których startują. Dają gwarancję, że będą dobrze reprezentowali interesy Polski w PE. W deklaracji wyborczej PSL przekonuje że działa dla dobra Polski i Polaków, chce budować lepszy ład. Dopilnuje, by unijne fundusze zostały dobrze wykorzystane i by bardziej niż dotychczas zasiliły regiony najuboższe. W pierwszym rzędzie powinny być skierowane na poprawę warunków życia polskich rodzin, tworzenie miejsc pracy, edukację, naukę, ochronę zdrowia, infrastrukturę. PSL opowiada się za stworzeniem własnej polityki energetycznej, bo to właśnie energetyka wyznaczy w najbliższych latach konkurencyjność polskiej gospodarki. Będzie walczyć o jej rozwój i przestawienie jej na innowacyjną oraz o dogodne warunku dla przedsiębiorców. Wspierać będzie rozwój obszarów wiejskich i sektor spółdzielczy. Za ważne uznaje wzmacnianie samorządności, bo to właśnie władze lokalne zmieniają Polskę za dużym miastem. Priorytetem jest pobudzanie społecznej aktywności, gdyż jest to najlepsza droga do budowy społeczeństwa obywatelskiego, które powinno mieć coraz większy wpływ na to, co dzieje się nie tylko w najbliższym środowisku, lecz w całym kraju.W swoimdziałaniu PSL nie wdaje się w walki i spory, lecz szuka porozumienia i dialogu, by jak najlepiej służyć Polsce i Polakom.
– Ten rok jest szczególny. Obchodzimy bowiem ważne rocznice: 25 lat wolnej Polski, 15 lat w NATO i 10 lat w UE Do tej listy warto dodać dwie, mniej obecne w świadomości publicznej rocznice: insurekcji kościuszkowskiej, podczas której po raz pierwszy dostrzeżono w chłopie obywatela, a także rocznicę przyznania Władysławowi Reymontowi nagrody Nobla za powieść „Chłopi”. Jego dzieło o niezwykłej więzi człowieka z ziemią i wartościach, które kultywowała polska wieś, jest ważnym wkładem w naszą kulturę. Zmieniają się wewnętrzne i zewnętrzne okoliczności, ale nie traci wartości chłopska mądrość, że tylko praca może być podstawą lepszego życia. Nie krzykiem i agresją, lecz wspólnym wysiłkiem możemy stworzyć lepszą Polskę i taką zostawić następnym pokoleniom. Pamiętajmy, że naród zjednoczony jest zwycięski, naród podzielony zwykle przegrywa. Wielką inspirację dał nam Jan Paweł II. Po wyniesieniu na Stolicę Piotrową, nie wzywał nas do walki, tylko do życia w prawdzie i wolności. Tę wolność rozumiał nie jako prawo do zajmowania się tylko swoimi sprawami, lecz także jako odpowiedzialność za innych. To dzięki jego wezwaniu umieliśmy przekroczyć próg nadziei i sprawić, że 25 lat temu Polska, odzyskując wolność w bezkrwawy sposób, stała się natchnieniem dla całej Europy. Rok 1989 r. był niezwykły, bo zdołaliśmy znaleźć porozumienie ponad podziałami i zmieniliśmy bieg naszej historii. Powstanie pierwszego, niekomunistycznego rządu, w czym mieli swój udział ludowcy, uruchomiło proces zmian w wielu krajach. Komunizm upadł, pokonany przez pragnienie wolności i prawdy. Przypomnijmy sobie, jacy byliśmy wtedy. Nie pogrążeni w waśniach i rozpamiętujący wzajemne krzywdy, lecz umiejący wznieść się ponad bolesną przeszłość. W naszej części Europy powstały dwa totalitaryzmy, które zanegowały ludzkie prawo do życia. Dlatego ciągle musimy pamiętać, by przeciwstawiać się ideologii agresji, bo nie możemy pozwolić, żeby młode pokolenia Europejczyków znów stawały przeciw sobie – powiedział Janusz Piechociński, prezes PSL
Polityka to służba społeczeństwu
Zaznaczył, że bezpieczeństwo dzisiaj ma nie tylko aspekt militarny. Wymaga ono wzajemnego zaufania oraz silnych, sprawnie działających instytucji demokratycznych, zarówno narodowych jak i europejskich oraz światowych. Obchodząc rocznicę wejścia Polski do UE, musimy powiedzieć, że jest ona dziś lepsza niż 25 lat temu i także lepsza niż 10 lat temu. Musi nam jednak towarzyszyć świadomość, że sukces nie jest powszechny. Nasza gospodarka jeszcze nie wszystkim daje pracę, godziwe dochody i nadzieję na lepsze jutro. Musimy nauczyć się dzielić wspólnie wypracowany bochen chleba, by starczyło dla wszystkich. – Wkrótce wybierzemy naszych przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. Postawmy na ludzi, którzy będą wierni 120 tradycji ruchu ludowego, pojmującego politykę jako służbę społeczeństwu. Ważne, by europosłowie dobrze reprezentowali nasze interesy i zabiegali o pogłębienie europejskiej integracji. Bowiem lepiej działająca Unia oznacza lepszą Polskę – stwierdził Janusz Piechociński.
Unię widać w każdej gminie
– Jesteśmy w strefie bezpieczeństwa i rozwoju, ale historia powinna nas nauczyć, że nic nie jest dane nam na zawsze. Musimy cały czas o nie dbać. Jest to coraz trudniejsze, bo kryzys ekonomiczny wyzwolił w krajach starej Unii narodowe egoizmy. Część zachodnich polityków sprzeciwia się pogłębieniu unijnej integracji i niestety tacy politycy są i w Polsce. Opozycja zarzuca koalicji rządzącej, że niedostatecznie zadbała o unijne fundusze w nowej perspektywie finansowej. Liczby kładą kłam tym twierdzeniom. Jesteśmy największym beneficjentem polityki spójności, a jeśli chodzi o środki na rolnictwo i rozwój obszarów wiejskich lokujemy się w unijnej czołówce. Mamy zapewnione 106 mld euro, w bieżących cenach jest to 126 mld euro. Odliczając od tej kwoty 30 mld euro składki, do zagospodarowania mamy około 90 mld euro. W latach 2007-2013 dostaliśmy na obszary wiejskie 39 mld euro, teraz do wykorzystania mamy więcej, bo 42 mld euro. To koalicja zdecydowała, by zasiliły je środki z polityki spójności w wysokości 5 mld euro. Jak w tej sytuacji można mówić, że przy podziale unijnego budżetu zostaliśmy poszkodowani? – pytał Jarosław Kalinowski, przewodniczący RN PSL.
Europoseł zaznaczył, że to dzięki unijnym funduszom Polska zyskała szansę na dokonanie skoku cywilizacyjnego. Ten ogrom zmian widać gołym okiem w każdym mieście, w każdej gminie. Teraz ważne jest, by ten proces był kontynuowany. Dlatego musimy wybrać do Parlamentu Europejskiego takich przedstawicieli, którzy nie tylko zadbają o nasze krajowe interesy, ale będą też dążyć nie do osłabiania, lecz do wzmacniania europejskiej wspólnoty. Te wymogi spełniają kandydaci PSL. Zagłosujmy na nich, jeśli chcemy, by nasza gospodarka nadal się rozwijała, by przybywało miejsc pracy, by poprawiał się standard życia wszystkich Polaków – apelował Jarosław Kalinowski, przewodniczący RN PSL. Eurodeputowany odniósł się też do wydarzeń na Ukrainie. Jego zdaniem powinniśmy wykazać więcej rozwagi i wspierając Ukraińców, nie powinniśmy zagrzewać ich do rewolucji lecz do pokojowego rozwiązania konfliktu. W naszym interesie leży, byśmy występowali razem z unijnymi politykami i zawsze byli pół stopy za Niemcami. Niestety, zapominamy, że polityka jest przede wszystkim grą interesów. Warto wiedzieć, że Ukraina od 8 lat utrzymuje embargo na eksport polskiej wołowiny.
Razem budujmy wspólnotę
Adam Jarubas, szef sztabu wyborczego PSL, zwrócił uwagę, że nadchodzi czas, by komitety lokalne wokół przyjętego programu i deklaracji budowały swoje przesłanie wyborcze. Teraz potrzebna jest maksymalna mobilizacja struktur terenowych Stronnictwa. To jest kluczem do sukcesu, gdyż od ich zaangażowania zależy wynik wyborczy. – Bądźmy razem i razem budujmy wspólnotę. Wszyscy czujmy się odpowiedzialni za to, by 25 maja jak najwięcej ludzi poszło głosować i by postawili na kandydatów PSL – wzywał wszystkich ludowców Adam Jakubas. Podczas Konwencji zaprezentowano tzw. jedynki, czyli osoby startujące z pierwszych miejsc w swoich okręgach wyborczych.
Teresa Hurkała
Fot. Wiesław Sumiński