Pierwsza niedziela po Wszystkich Świętych to tradycyjnie w Wierzchosławicach uroczysty dzień Zaduszek Witosowych. W tym dniu przy grobie chłopskiego premiera, męża stanu i przywódcy polskich chłopów Wincentego Witosa gromadzą się ludowcy i sympatycy z całej Polski. W tym roku po raz pierwszy swoja obecnością uroczystość uświetnił prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski.
Zgodnie z wieloletnią tradycją 10 listopada w miejscowym kościele parafialnym odprawiona została msza św. w intencji śp. Wincentego Witosa, Stanisława Mierzwy, wnucząt Witosa Wincentego Stawarza i zmarłych ludowców. W czasie homilii ordynariusz diecezji tarnowskiej – Andrzej Jeż zachęcał do czerpania z bogatej spuścizny wielkiego Polaka, męża stanu, patrioty i rolnika – Wincentego Witosa. Był człowiekiem skromnym, społecznikiem i wielkim patriotą. Jak sam powtarzał, w życiu kierował się zasadą: Kiedy nie było Polski – dążyć do niej, gdy przyszła – pracować dla niej, a gdy będzie trzeba – bronić jej”. Politykę postrzegał jako sztukę godzenia sprzecznych interesów. Dla polskiej racji stanu gotów był poświęcić – i rzeczywiście to czynił – interes partyjny oraz życie prywatne – przypomniał biskup tarnowski.
Przy akompaniamencie orkiestry dętej i asyście Kompanii Honorowej Wojska Polskiego 2 Korpusu Zmechanizowanego z Krakowa, na wierzchosławickim cmentarzu Prezydent wraz z pozostałymi przedstawicielami Rządu RP złożyli wiązanki kwiatów.
Uroczystość na cmentarzu poprowadził tradycyjnie Ryszard Ochwat – prezes Towarzystwa Przyjaciół Muzeum W. Witosa w Wierzchosławicach, rozpoczynając cytatem poety chłopskiego Jana Wiktora: Ta mogiła nie będzie tylko pustym sarkofagiem. Ta mogiła będzie żyć wielką prawdą Wodza Narodu. Z niej, jak z ogniska wiekowego, będą brać chłopi głownie, aby podpalać serca miłością pracy dla narodu i miłością wolności, która jest służbą dla Polski, najtrwalszą podwaliną jej potęgi.
W swoim przemówieniu przy grobie Witosa , prezydent Bronisław Komorowski zaznaczył m.in że:. Nie da się zrozumieć Polski bez zrozumienia polskiej wsi, bez zrozumienia także i przeżycia tradycji ruchu ludowego, podkreślając, że Wierzchosławice – miejsce urodzenia i pracy Wincentego Witosa – są szczególną stolicą polskiej wsi.
W tegorocznych uroczystościach wzięli również udział : wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński, wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak, minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, minister rolnictwa i rozwoju wsi Stanisław Kalemba, europosłowie: Jarosław Kalinowski i Czesław Siekierski, prezes Zarządu Wojewódzkiego PSL w Krakowie dr Andrzej Kosiniak-Kamysz, marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jakubas, wojewoda małopolski Jerzy Miller, wicewojewoda małopolski Andrzej Harężlak, wicemarszałek województwa małopolskiego Roman Ciepiela, rodziny Wincentego Witosa i Stanisława Mierzwy.
W swoim przemówieniu przy grobie W. Witosa, wicepremier Janusz Piechociński zaznaczył: Przyszliśmy tu po to aby zamanifestować, że wyrastamy z polskiej ziemi, ze wspólnoty którą chcemy umacniać i pomnażać…
Prezes PSL apelował przy tym: Pamiętając o tych wielkich korzeniach budujmy w sobie patriotyzm dnia powszedniego. Pamiętajmy, że lepsza polska nigdy nie powstawała sama z siebie, budowali ją Polacy! (…) Możemy w obecności władz państwowych oddać trzykrotnemu premierowi, to czego Rzeczpospolita oddać nie chciała, nie mogła czy nie zdążyła. Jesteśmy tu po to, aby umacniać w nas to wielkie Witosowe przesłanie: A polska winna trwać wiecznie. Po to tu przychodzimy każdego roku i wrócimy w każdym kolejnym.
Dalsza część uroczystości odbyła się Centrum Kultury Wsi Polskiej im. Wincentego Witosa w Wierzchosławicach, gdzie parlamentarzyści odpowiadali na pytania zadane przez przybyłych gości.
W tym roku na uroczystość Zaduszkową przybyły licznie delegacje, a wierzchosławicki kościół i cmentarz zapełnił się w tym dniu ponad setką sztandarów ludowych.
W dniu Zaduszek Towarzystwo Przyjaciół Muzeum – główny organizator uroczystości prowadziło zbiórkę publiczną na remont domu rodzinnego W. Witosa (wymianę pokrycia dachowego, remont płotu wokół domu). W wyniku ofiarności uczestników udało się zebrać kwotę ok. 5 tys. zł co stanowi 1/4 wszystkich potrzebnych środków na remont.
Zarząd Towarzystwa Przyjaciół muzeum W. Witosa pragnie podziękować wszystkim ofiarodawcom którzy ofiarowali swoją cegiełkę na ten cel i apeluje o dalszą hojność.
Janusz Skicki
Kierownik Muzeum W. Witosa w Wierzchosławicach
Fot. Robert Sadowski