Czym kierować się przy zakupie rozsiewacza nawozów?

Wysoka cena nawozów mineralnych zmusza rolników do oszczędnego i racjonalnego ich stosowania. Dokładne nawożenie pól nawozami mineralnymi jest istotne z dwóch powodów. Dla rolnika ważny jest aspekt ekonomiczny, gdyż niedokładny wysiew nawozów może spowodować obniżkę plonu i zbędnie poniesione koszty na nawóz. Ze społecznego punktu widzenia bardzo ważna jest dbałość o środowisko naturalne.

Aby sprostać tym zadaniom, rolnik powinien dysponować odpowiednim sprzętem do wysiewu nawozów. Oferta tych maszyn na rynku jest duża, toteż często rolnicy mają problem z wyborem właściwego rozsiewacza. Wśród maszyn do wysiewu nawozów mineralnych największy udział mają rozsiewacze tarczowe. Takie ich zalety, jak – zwarta i prosta konstrukcja, mała masa, duża szerokość robocza, duża trwałość niezawodność sprawiają, że są one chętnie kupowane przez rolników. Zespoły robocze tych rozsiewaczy mogą być jednotarczowe lub dwutarczowe.

Zawieszane rozsiewacze jednotarczowe, tak zwane „lejki”, Są maszynami prostymi i tanimi o ładowności zbiornika nawozowego 300-400 kg. Podstawową wadą tych maszyn jest to, że zespołem jednotarczowym bardzo trudno jest uzyskać symetrię wysiewu tzn. jednakową odległość rozsiewu nawozu na lewa i prawa stronę rozsiewacza. W zależności od rodzaju wysiewanego nawozu konieczna jest regulacja symetrii wysiewu, a uzyskuje się to zwykle przez zmianę miejsca dozowania nawozu na tarczę. Wymaga to od rolnika dużego doświadczenia, a ponadto nie ma możliwości sprawdzenia poprawności regulacji. Wizualnie nie jest to możliwe, gdyż pas rozrzutu nawozu w rozsiewaczach tarczowych jest większy niż szerokość robocza. Różna szerokość robocza tych rozsiewaczy, zależna od rodzaju wysiewanego nawozu, uniemożliwia ich wykorzystanie do nawożenia pogłównego zbóż uprawianych systemem ścieżek technologicznych.

Decyzja o zakupie rozsiewacza jednotarczowego wymaga rozwagi i dotyczyć powinna tylko gospodarstw małych. Wybierać należy rozsiewacz, w którym łatwo można na uwrociu wyłączyć podawanie nawozu na tarczę bez naruszenia wyregulowanej dawki nawozu. Musi być możliwość łatwej regulacji symetrii wysiewu nawozu.

Jeśli ktoś decyduje się na zakup tego typu rozsiewacza, powinien liczyć się z gorszą jakością pracy i mniejszą efektywnością nawożenia. Nierównomierny rozsiew może wpłynąć na wysokość i jakość plonu, gdyż na polu mogą wystąpić miejsca niedostatecznie nawiezione, a w innych miejscach rośliny mogą wylegać.

Zawieszane rozsiewacze dwutarczowe są bardziej wydajne i precyzyjne niż rozsiewacze jednotarczowe. Ładowność zbiornika nawozowego rozsiewaczy zawieszanych waha się najczęściej w granicach od 500 do 1200 kg, ale większość maszyn tak jest skonstruowana, że ładowność tę można zwiększyć przez montowanie jednej lub więcej nadstawek. W ten sposób  uzyskuje się ładowność zbiornika nawet powyżej 2000 kg, ale w takim przypadku użytkownik musi pamiętać o doborze odpowiedniego ciągnika aby nie nastąpiło odciążenie przednich kół ciągnika i utrata stabilności agregatu

Aparat dwutarczowy, w którym jedna tarcza jest lustrzanym odbiciem drugiej zapewnia symetryczny rozsiew nawozu, a cechy fizyczne nawozu wpływają tylko na uzyskiwaną szerokość roboczą. Tarcze wyposażone są w łopatki wysiewające, a celowe jest stosowanie na jednej tarczy łopatek o różnej długości. Dłuższe wysiewają nawóz daleko na boki, a krótsze pokrywają środek pasa rozsiewu. Takie rozwiązanie daje dużą szerokość roboczą przy dobrej równomierności rozsiewu. Dostępne rozsiewacze dwutarczowe wyposażane są w wymienny komplet łopatek lub tarcz wysiewających przez co zwiększa się zakres szerokości roboczej maszyny. Zmiana długości łopatek i kąta ustawienia łopatek na tarczy umożliwia regulację szerokości roboczej rozsiewacza.

Dozowanie nawozu na tarczę odbywa się najczęściej grawitacyjnie przez otwory w dnie zbiornika nawozowego. Zamykanie (otwieranie) otworów dozujących steruje się hydraulicznie lub mechanicznie dźwignią z kabiny ciągnika. W rozsiewaczach, w których dźwignie sterujące znajdują się bezpośrednio na rozsiewaczu, obsługa maszyny przez traktorzystę jest utrudniona. Produkowane są również rozsiewacze z innym niż grawitacyjny systemem dozowania nawozu na tarcze np. nawóz dozowany jest na  tarcze przez podajnik ślimakowy o regulowanej liczbie obrotów. W droższych wersjach rozsiewaczy „ustawiona” dawka nawozu utrzymywana jest automatycznie, gdyż na podstawie zmierzonej prędkości jazdy i zadanej normy wysiewu układ elektroniczny dobiera właściwą prędkość obrotową podajnika ślimakowego.

Nowoczesne rozsiewacze dwutarczowe umożliwiają równomierny wysiew nawozów przy dużych szerokościach roboczych. Rozsiewacze te muszą być dokładnie wyregulowane, a wymaga to dokładnego zapoznania się z instrukcją obsługi i tabelami wysiewu.

Poprawne przygotowanie rozsiewacza do pracy obejmuje przede wszystkim regulację szerokości roboczej i dawki wysiewanego nawozu na hektar. Należy również przystosować rozsiewacz do nawożenia pogłównego wysokich roślin.

Szerokość roboczą reguluje się zgodnie z instrukcja obsługi montując w rozsiewaczu odpowiednie tarcze wysiewające a na tarczach komplet łopatek. Następnie najczęściej ustala się kąt ustawienia łopatek na tarczach. W niektórych rozsiewaczach zmienia się miejsce dozowania nawozu na tarcze lub kąt pochylenia rozsiewacza. Można w ten sposób ustawić wybraną przez użytkownika szerokość roboczą rozsiewacza co jest istotne przy uprawie zbóż systemem ścieżek technologicznych.

Dawkę nawozu na hektar można dokładnie ustalić poprzez wykonanie „próby kręconej”.

Dostępne  na rynku rozsiewacze dwutarczowe są przystosowane do wykonania „próby kręconej”, zarówno na postoju jak i w czasie ruchu agregatu. „Próba kręcona” zapewnia dokładne ustawienie dawki nawozu na hektar, a należy ją wykonywać dlatego, że wysiewany nawóz często różni się właściwościami fizycznymi od nawozu podanego w tabeli wysiewu. W tym celu demontuje się jedną tarczę, a następnie przez określony czas zbiera się nawóz do podstawionego zbiornika. Podobnie jak do „próby kręconej” przygotowuje się rozsiewacz do opróżnienia zbiornika nawozowego z pozostałości nawozu po skończonej pracy.

Rozsiewacze przyczepiane z tarczowym zespołem wysiewającym są najczęściej maszynami jednoosiowymi z dwutarczowym zespołem wysiewającym. Rozsiewacze te stosowane są głównie w dużych gospodarstwach lub jednostkach usługowych do wysiewu dużych dawek nawozu przed siewem roślin, a przede wszystkim do wysiewu wapna nawozowego. Oferowane rozsiewacze najczęściej mają ładowność od 1500 do 15000 kg. Zainteresowanie rolników tymi rozsiewaczami nie jest duże gdyż dostępne na rynku zawieszane rozsiewacze dwutarczowe mają stosunkowo dużą ładowność i można je stosować do nawożenia przedsiewnego i nawożenia pogłównego.

Rozsiewacz nawozów to podstawowa maszyna w każdym gospodarstwie i w zależności od możliwości finansowych rolnik kupuje rozsiewacz jedno- lub dwutarczowy. Różnica w cenie między obu grupami jest znaczna, ale trzeba pamiętać, że rozsiewacze jednotarczowe są mniej wydajne, ich szerokość robocza jest zmienna bez możliwości ustawienia żądanej w danym przypadku szerokości roboczej. Nie można wykonywać „próby kręconej” w celu precyzyjnego ustawienia dawki nawozu na hektar, a więc jakość pracy rozsiewaczy jednotarczowych jest gorsza a jedyną ich zaletą jest niska cena. Kupując rozsiewacz należy brać pod uwagę jakość pracy i możliwość precyzyjnej jego regulacji. Decydując się na zakup rozsiewacza dwutarczowego, co prawda jednorazowo ponosi się nieco wyższy wydatek, ale perspektywicznie jest to decyzja korzystna i ekonomicznie uzasadniona. Zaoszczędzony nawóz przy wysokiej jego cenie, jak również potencjalnie wyższe plony, z nawiązka zrekompensują różnicę w cenie.

Przy wyborze rozsiewacza należy zwracać uwagę na następujące cechy i parametry robocze:

• równomierność rozsiewu i możliwość precyzyjnego ustawienia dawki nawozu na hektar,

• możliwość ustawienia konkretnej szerokości roboczej, co jest szczególnie istotne przy nawożeniu pogłównym zbóż uprawianych system ścieżek technologicznych,

• równomierność rozsiewu nawozu na obrzeżach pól i nieprzerzucanie nawozu poza granicę pola nawożonego,

• łatwość obsługi przy przygotowaniu maszyny do pracy i po pracy ( opróżnienie zbiornika rozsiewacza z pozostałości nawozu),

• trwałość maszyny.

Oferta maszyn do nawożenia jest duża i tylko od wiedzy rolnika zależy czy wybierze on odpowiedni rozsiewacz. Zalecałbym zakup rozsiewaczy produkowanych przez renomowane firmy, a nie maszyny produkowane w niewielkich warsztatach. Rozsiewacze krajowe nie ustępują jakością pracy rozsiewaczom produkowanym przez wiodące firmy europejskie, a są konkurencyjne pod względem ceny.

Na koniec należy dodać, że brak jest obecnie w Polsce porównawczych badań jakości pracy maszyn rolniczych, których wyniki byłyby pomocne przy obiektywnej ocenie oferowanych na rynku maszyn.

dr hab. inż. Jan Kamionka

 


Zamów prenumeratę: zielonysztandar.com.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej tygodnika Zielony Sztandar lub na platformach sprzedaży online



Podobne artykuły

  • Urodziny Macieja Rataja. Pamiętamy!

    19 lutego w 1884 r. we wsi Chłopy pod Lwowem urodził się Maciej Rataj. Był pierwszoplanowym parlamentarzystą i politykiem II …

  • Kto wygra z Kaczyńskim i jego „piątką”?

    Nie ma wątpliwości, że tzw. „Piątka Kaczyńskiego” jest ustawą niebywale szkodliwą dla polskiej wsi. Likwidując całą branżę hodowli zwierząt futerkowych, …

  • Sejm uchwalił ustawę o e-doręczeniach

    Prosta i przejrzysta komunikacja elektroniczna między administracją a obywatelem – do tego ma służyć uchwalona w środę przez Sejm ustawa …