Na pytania czytelników odpowiada Stanisław Kalemba – minister rolnictwa i rozwoju wsi
„Mołdawia chce sfinalizować sprawę porozumienia o stowarzyszeniu z Unią Europejską jeszcze przed planowanym na listopad 2013 roku szczytem Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Czy zbliżenie tego kraju z UE może dać jakieś korzyści dla polskiego rolnictwa.”?
Integralną część Układu o Stowarzyszeniu między UE a Republiką Mołdawii stanowi przystąpienie tego kraju do Pogłębionej i Całościowej Strefy Wolnego Handlu (ang. DCFTA). Zawarcie w/w Układu oznaczać więc będzie daleko idące zbliżenie gospodarcze Mołdawii z Unią Europejską. Dzięki staraniom polskiej prezydencji w grudniu 2011 r. udało się rozpocząć unijne negocjacje z Mołdawią w tym zakresie. Był to jeden z priorytetów realizowanych podczas przewodnictwa Polski w Radzie UE. W wyniku prowadzonych od tego czasu negocjacji Mołdawia zobowiązała się wdrożyć wiele ważnych reform gospodarczych i społecznych oraz dostosować ogromną część krajowego prawodawstwa do prawa stosowanego w Unii Europejskiej. Sektor rolno-spożywczy należy w tym względzie do kluczowych. Mołdawia podjęła w nim wiele głębokich reform, w tym m.in. reformę bezpieczeństwa Żywności, ujednoliciła z UE warunki importu i eksportu produktów rolno-spożywczych oraz ujednoliciła parametry jakościowe produktów. Skonsolidowała również dotychczasowe instytucje odpowiedzialne za nadzór nad żywnością w jedną – Krajową Agencję Bezpieczeństwa żywności. Równolegle zakończyły się na poziomie technicznym negocjacje warunków umowy wolnego handlu, która w znacznym stopniu zwiększa dostęp produktów rolno-spożywczych do rynków obu stron. Aktualnie negocjacje z Republiką Mołdawii znajdują się na końcowym etapie i istnieją duże szanse na podpisanie w/w strategicznych dokumentów w listopadzie br. na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Zbliżenie gospodarcze Mołdawii do UE stwarza realne szanse dalszego zwiększania wolumenu polskiego eksportu na mołdawski rynek. Już teraz wiele polskich produktów rolno-spożywczych zostało docenionych przez mołdawskich konsumentów (zwłaszcza produkty mleczarskie, mięso, mrożonki, soki owocowe). Zgodnie z unijnymi szacunkami, udział we wzroście eksportu towarów rolno-spożywczych sprzedawanych na rynek mołdawski w wyniku planowanej Strefy Wolnego Handlu, będą miały przede wszystkim produkty pochodzenia zwierzęcego, w tym mięso, przetworzona żywność oraz warzywa i owoce Jestem przekonany, że na otwarciu mołdawskiego rynku skorzystają polscy i mołdawscy producenci, a wzajemne obroty handlowe z Mołdawią ulegną zwiększeniu. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że oprócz realnych szans zwiększenia obrotu finalnymi produktami rolno-spożywczymi, od kilku lat rośnie w Mołdawii popyt na polski materiał genetyczny zwierzęcy i roślinny. Notujemy zwiększony eksport młodego bydła do dalszego rozrodu oraz materiału siewnego i nasadzeniowego drzew i krzewów owocowych. W świetle powyższych faktów uważam, że dalsza liberalizacja handlu pomiędzy Mołdawią i Unią Europejską z pewnością zwiększy udział polskich towarów na mołdawskim rynku.
„Niedawno rozmawiał Pan z Ministrem Rolnictwa Republiki Mołdawii. Jak Pan ocenia perspektywy współpracy z tym krajem’?
Podczas mojego spotkania z Ministrem Bumacovem, wysoko ocenił on stan naszych stosunków dwustronnych i podkreślił znaczenie polskiego poparcia dla europejskich aspiracji Mołdawii. Nawiązał również do krytycznej sytuacji w rolnictwie mołdawskim, do jakiej doszło w ubiegłym roku z powodu suszy i podziękował Polsce za wsparcie, jakiego wówczas udzieliła Mołdawii. Oceniam, że nasze relacje z Mołdawią nadal będą się rozwijać. Już teraz intensywnie współpracujemy z tym krajem zarówno w obszarze branżowym, jak i administracyjnym. Również relacje handlowo-gospodarcze między naszymi państwami stale się rozwijają. Jestem przekonany, że saldo polsko-mołdawskich obrotów handlowych towarami rolno-spożywczymi będzie z każdym rokiem rosnąć. Mołdawia jest członkiem grupy krajów Partnerstwa Wschodniego dlatego zgodnie z naszą polityką zagraniczną staramy się intensyfikować współpracę w każdym możliwym zakresie, w tym w rolnictwie. Polska ustanowiła budżetowe wsparcie pod szyldem „Polska Pomoc” skierowane m.in. dla Mołdawii. W jego ramach polscy partnerzy realizują wiele mało i średnio budżetowych projektów inwestycyjnych w Mołdawii, których zadaniem jest wsparcie organizacyjne sektora rolnego i rozwój obszarów wiejskich (punkty skupu mleka, grupy producenckie, niewielkie chłodnie owoców i warzyw, małe wiejskie oczyszczalnie ścieków). Kwotowo nie są to duże projekty, ale pokazują jak organizować produkcję, przechowywanie i sprzedaż w warunkach wolnego rynku. Ponadto, z Polskiej Pomocy wspieramy instytucje pracujące na rzecz rolnictwa. Nasze agencje płatnicze (ARR, ARiMR) wspierają rozwój mołdawskiej agencji o podobnych zadaniach. Bardzo duże wieloletnie wsparcie świadczą nasze służby doradcze swym odpowiednikom w Mołdawii. W zwiázku z powyższym, dalsze perspektywy współpracy z partnerami mołdawskimi oceniam pozytywnie. Polska jest bardzo szanowana w Mołdawii jako kraj jej przyjazny i niezwykle pomocny w rozwiązywaniu wielu problemów, co nasi partnerzy często podkreślają.
„Czy Mołdawia może skorzystać z polskich doświadczeń i technologii związanych z rolnictwem i branżą rolno-spożywczą”?
Od co najmniej 5 lat przy okazji wielu polsko-mołdawskich spotkań przedstawicieli resortów rolnictwa obu państw, strona polska oferuje Mołdawii współpracę i wszechstronną pomoc ekspercką we wszystkich obszarach tematycznych, zgodnie z aktualnymi potrzebami sektora rolnego Mołdawii. W ramach współpracy Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi i podległych mu jednostek z mołdawskimi instytucjami sektora rolnego, w ostatnim okresie miały miejsce szkolenia i seminaria, w trakcie których polscy eksperci z MRiRW, ARR i ARiMR zapoznawali partnerów mołdawskich m.in. z założeniami WPR i organizacją rynków rolnych w Polsce. Ostatnio, w lipcu br. podczas wizyty studyjnej delegacji mołdawskiej w naszym kraju, której przewodniczył wiceminister Stefan Chitoroaga, polscy eksperci zapoznali naszych gości z polskimi doświadczeniami w dziedzinie planowania i wdrażania polityki rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich na przykładzie SAPARD i PROW.
Współpraca polsko-mołdawska rozwija sie również w zakresie transferu technologii i polskiego know-how w sektorze rolno-spożywczym. Polscy przedsiębiorcy, producenci żywności i maszyn rolniczych uczestniczą w wielu targach w Mołdawii. Powstaje coraz więcej przedstawicielstw polskich firm na obszarze Mołdawii. Największa polska inwestycja to zakup przed dwoma laty cukrowni na północy Mołdawii przez krajowego producenta cukru. Coraz wyższy poziom sprzedaży do Mołdawii notują nasi producenci technologii do produkcji i spalania biomasy. Rejestrujemy również polskie odmiany roślin uprawnych, np. buraka cukrowego. Szczególnym zainteresowaniem mołdawskich partnerow cieszy się organizacja polskich grup producenckich. Gościmy bardzo dużo mołdawskich rolników, którzy podpatrują jak się organizować w grupy i działać w warunkach współczesnego rynku. Polska udzieliła pomocy konceptualnej w tworzeniu rynku hurtowego w Kiszyniowie. Choć rynek mołdawski nie należy do dużych rynków to jego stopień nasycenia nowoczesną technologią jest jeszcze niski, przez co stanowi świetną okazję do transferu naszej technologii.
Podsumowując, mogę powiedzieć, że Mołdawia bardzo chętnie korzysta z polskich doświadczeń i technologii. Polska od lat aktywnie wspiera mołdawskie instytucje sektora rolnego w procesie dostosowywania rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego do wymogów unijnych. Zapewniam, że polska pomoc ekspercka dla partnerów mołdawskich będzie konty