Jędrzejów był gospodarzem tegorocznego Krajowego Święta Ludowego. Jak argumentował wiceprezes NKW PSL, marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas, ten wybór jest uhonorowaniem pozycji świętokrzyskiego Stronnictwa w kraju. Podczas konferencji prasowej prezes PSL, wicepremier Janusz Piechociński mówił o istotnych wyzwaniach, które stoją przed rolnictwem.
Uroczystość rozpoczęła się mszą św. w kościele Świętej Trójcy w intencji zmarłych i żyjących ludowców oraz mieszkańców wsi. Następnie poczty sztandarowe przemaszerowały na plac przy Centrum Kultury, gdzie odbyła się część oficjalna. Po okolicznościowych przemówieniach nastąpiło wręczenie odznaczeń za zasługi dla Ruchu Ludowego „Złota Koniczynka” i odznaczeń za zasługi dla Ruchu Ludowego „Medal Wincentego Witosa”, a także wręczono kilkudziesięciu nowym członkom legitymacje członkowskie.
Następnie rozpoczęły się obchody Powiatowego Święta Kłosa. W tej części na scenie zaprezentowały się między innymi członkinie Koła Gospodyń Wiejskich „Korytniczanki”, odbył się występ gości z Zakopanego – zespołu Harnasie. Wystąpiła kapela Maters. W trakcie uroczystości wręczono nagrody „Super Producent Zbóż Powiatu Jędrzejowskiego”. Zorganizowano także konkurs wiedzy o Lokalnej Grupie Działania – Ziemia Jędrzejowska „Gryf”. Gwiazdą wieczoru był zespół Ex Czerwone Gitary.
Uroczystościom towarzyszyła wystawa sprzętu rolniczego, kiermasz, degustacje potraw regionalnych oraz konkursy i atrakcje dla dzieci. A organizatorami tegorocznego krajowego święta ludowego byli: powiat jędrzejowski, Lokalna Grupa Działania – Ziemia Jędrzejowska „Gryf”, Zarząd Wojewódzki Polskiego Stronnictwa Ludowego w Kielcach oraz Naczelny Komitet Wykonawczy Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Warto odnotować, że prezes PSL, wicepremier Janusz Piechociński oraz wiceprezes NKW PSL Adam Jarubas spotkali się podczas święta z rolnikami, przedstawicielami Ochotniczych Straży Pożarnych oraz Kołami Gospodyń Wiejskich. Odwiedzili także osobiście wystawców, z którym rozmawiali o sytuacji społecznej i gospodarczej w kraju.
Janusz Piechociński zarówno w swoim wystąpieniu, jak i podczas spotkania z prasą dużo miejsca poświęcił polskiemu rolnictwu i sprawom wsi. W jego ocenie przed rolnictwem stoi wiele poważnych wyzwań. Należą do nich: demografia, rozdział środków unijnych, organizacja produkcji i wspieranie eksportu. W przekonaniu wicepremiera w każdej z tych dziedzin potrzeba rozumnej polityki.
Szczególnie istotnym wyzwaniem dla polskiego rolnictwa jest demografia. Lider Stronnictwa zaznaczył, że są całe połacie kraju, gdzie tereny wiejskie, zielone, mają rolników wiekowych. To pokazuje, że problemy demograficzne dotyczą w dużym stopniu także tego obszaru polskiej gospodarki. Jego zdaniem rolnictwo polskie jest bardzo zróżnicowane. Wskazał, że jak dotąd mniej niż 100 tys. gospodarstw skorzystało z możliwości zakupu nowych środków produkcji m.in. dzięki unijnemu wsparciu. Dlatego ważne jest uspołecznienie dyskusji na temat rozdzielenia środków na rolnictwo w nowej perspektywie finansowej. Jest dylemat dotyczący nowego rozdania środków unijnych. Czy dostaną je na przykład ci, którzy już po wielokroć z nich korzystali.
W ocenie Janusza Piechocińskiego istotną rolę w polskim rolnictwie odgrywają izby rolnicze i grupy producenckie. – Powinniśmy w odświeżonej wersji wracać do aktywnej spółdzielczości. Przykładem może być kombajn, który aby był efektywny ekonomicznie, musi pracować 350-400 motogodzin. W większości polskich gospodarstw pracuje mniej – stwierdził. Zaznaczył również, że istnieją pewne rozbieżności interesów poszczególnych grup, które trudno pogodzić jedną decyzją. Wskazał na sadownictwo, które dobrze radzi sobie szczególnie na rynkach wschodnich. Jedni – producenci jabłek – chcą, aby wspierać eksport jabłek na wschód i wstrzymywać tam eksport drzewek oraz sadzonek. Przychodzą do mnie też inni, którzy sprzedają do Uzbekistanu milion sadzonek i mówią „róbmy promocję i szukajmy w tym swojej szansy”. Pokazuje to skalę trudnych wyborów, gdzie nie da się podjąć jednej decyzji.
(MAT)
Fot. Wiesław Sumiński