Specjalne Strefy Ekonomiczne to sprawdzone rozwiązanie

7 września sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Mieczysław Kasprzak uczestniczył w jubileuszu 15-lecia Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej EURO-PARK WISŁOSAN. Strefa powstała 9 września 1997 r. na terenie dużych zakładów przemysłowych Siarkopolu w Tarnobrzegu i Grzybowie, Huty Stalowa Wola oraz Dezametu w Nowej Dębie i obejmowała wtedy 609 ha. Obecnie obejmuje 1632 ha. Do tej pory inwestorzy otrzymali 224 zezwoleń, utworzyli ponad 20 tys. nowych miejsc pracy i zainwestowali na terenie strefy 7,1 mld zł. Chodzi tutaj nie tylko o polskich inwestorów, ale całą gamę przedsiębiorców z zagranicy. W TSSE inwestowały także firmy m.in. z Korei, Niemiec, Wielkiej Brytanii,  Belgii, Szwajcarii, Włoch, Chin, Danii, Finlandii, Norwegii, Holandii, Japonii, Luksemburgu, Portugalii, Stanów Zjednoczonych.

Dzisiaj TSSE jest miejscem nowoczesnych innowacyjnych technologii i inkubatorów technologicznych, tam też powstają parki przemysłowo technologiczne. Dlatego też, jak zaznaczył wiceminister gospodarki Mieczysław Kasprzak powinniśmy przedłużyć czas funkcjonowania SSE (według obecnych zapisów mają działać do 2020 r.). – Polskie SSE są skutecznym instrumentem wspierania gospodarki. Dlatego wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak czyni starania w sprawie przedłużenia czasu funkcjonowania stref i to najlepiej na czas nieograniczony – przekonywał Kasprzak. Obecni na uroczystości przedsiębiorcy, przedstawiciele samorządów oraz stref w całej Polsce te działania wicepremiera i ministra gospodarki przyjęli z entuzjazmem, uznając, że są bardzo potrzebne w dobie dekoniunktury.


Zamów prenumeratę: zielonysztandar.com.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej tygodnika Zielony Sztandar lub na platformach sprzedaży online



Podobne artykuły