– Spotykamy się dzisiaj, aby zapytać, czy jest sprawiedliwość w każdej miejscowości w Polsce, czy jest sprawiedliwość także w małych powiatach. Sąd jest takim symbolem takiej sprawiedliwości, symbolem obiektywnego rozpatrzenia sprawy – powiedział wicepremier Waldemar Pawlak podczas spotkania parlamentarzystów PSL z samorządowcami w Sejmie.
Spotkanie samorządowców z powiatów, w których ma dojść do zniesienia sądów rejonowych odbyło się 4 lipca br. Jest ono wynikiem inicjatywy obywatelskiej prowadzonej przez stowarzyszenie Amici Curiae i Klub Parlamentarny PSL. Celem inicjatywy jest zebranie minimum 100 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy dotyczącym uregulowania ustroju sądów rejonowych.
Waldemar Pawlak podkreślał, że sprawiedliwość powinna być w zasięgu ręki każdego obywatela, by każdy mieszkaniec miał jasne przekonanie, że możliwy jest dostęp do sprawiedliwości w każdym miejscu w Polsce. – To nie jest sprawa osobista, relacji personalnych, to wezwanie do tego aby sprawiedliwość była w każdym powiecie w Polsce – podkreślił wicepremier Pawlak. Dodał, że to właśnie władza sądownicza jest gwarantem zachowania sprawiedliwości w relacjach społecznych.
Jak zaznaczyli parlamentarzyści PSL, spotkanie w Sejmie ma być płaszczyzną wymiany opinii i możliwością zorganizowania sprzeciwu wobec reformy ministra sprawiedliwości. Z tego względu wzięli w nim udział przedstawiciele władz lokalnych z terenów, które mają być dotknięte reformą. Według Ludowców, ta inicjatywa ma być formą nacisku na PO i szefa resortu sprawiedliwości, aby nie dopuścić do niekorzystnych zmian. Ponadto parlamentarzyści PSL planują złożyć do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie przepisów, na mocy których minister może dokonywać reorganizacji sądów w drodze rozporządzenia.
Szef Klubu PSL Jan Bury poinformował, że 15 lipca zostanie przeprowadzona akcja zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy regulującej ustrój sądów powszechnych. Jan Bury podkreślił, że Ludowcy planują zebrać pół miliona podpisów pod tym projektem. Dodał ponadto, że kluczową kwestią w projekcie jest literalne wymienienie w ustawie wszystkich sądów rejonowych. Szef Klubu PSL zauważył, że daje to szansę na cofnięcie reorganizacji prowadzonej przez ministra sprawiedliwości.
– Walczymy w słusznej sprawie, walczymy solidarnie, żeby sądy uratować. Panie ministrze Gowin, popełnianie błędów to rzecz ludzka, ale z błędów można się wycofywać. To jest zły projekt dla państwa polskiego, dla powiatów i miast – powiedział Jan Bury.
Jak zaznaczył szef Klubu PSL, ratowanie sądów rejonowych jest głównym celem spotkania i prowadzonej inicjatywy obywatelskiej. – Mamy odwagę – będąc w koalicji rządowej – powiedzieć ministrowi Gowinowi nie. To nie jest problem jednej partii, to problem społeczności lokalnych – oświadczył Jan Bury.
Wicemarszałek Eugeniusz Grzeszczak nawoływał do informowania społeczności lokalnych o bezcelowości tej reformy. – Musimy bronić lokalnych środowisk, nie akceptujemy manipulacji w kwestii sądów rejonowych – powiedział Grzeszczak. Krytycznie o reformie Gowina wyraził się również inny parlamentarzysta PSL, poseł Piotr Zgorzelski. W jego ocenie działania ministra sprawiedliwości zdestabilizują samorządy, sama zaś reforma jest „nierozsądna, nieprzeliczona i niekonstytucyjna”.
Ministerstwo sprawiedliwości planuje przekształcić 79 sądów rejonowych w wydziały zamiejscowe większych jednostek. Polskie Stronnictwo Ludowe stoi na stanowisku, że reorganizacja mniejszych sądów doprowadzi do spadku znaczenia powiatów, co w dalszej kolejności może oznaczać ich późniejsze zniesienie.
Przeciwni planom ministra Gowina są niektórzy samorządowcy i część sędziów. Przeciw reformie jest część samorządowców PO, a także PiS, SLD i Ruch Palikota.
(DŻ)